Marcin Broniszewski: Walczyliśmy o trzy punkty, ale mamy tylko jeden
- Obie ekipy walczyły o pełną pulę. Byłem przekonany, że w końcu będę mógł powiedzieć, że mamy trzy punkty. Ale gra się dziewięćdziesiąt minut, mamy tylko jeden - powiedział po meczu z Koroną trener Wisły Kraków, Marcin Broniszewski.
fot. Michał Gąciarz/Polska Press
Marcin Broniszewski (Wisła Kraków): W pierwszej połowie mieliśmy lekką przewagę, organizacja gry nie była najgorsza. Po przerwie Korona ruszyła do odrabiania strat, nie miała nic do stracenia. Zaprezentowała twardy futbol. Obie ekipy walczyły o pełną pulę. Byłem przekonany, że w końcu będę mógł powiedzieć, że mamy trzy punkty. Ale gra się dziewięćdziesiąt minut, mamy tylko jeden.
Paweł Brożek w ostatnim spotkaniu napracował się bardzo mocno. Podjęliśmy decyzję i daliśmy mu trochę odpocząć. Sami widzieliście, że nie był to Paweł Brożek, którego cenimy i którego piękne bramki podziwiamy. Chociaż mimo słabszej dyspozycji niewiele brakowało, by coś zmieścił. Michał Miśkiewicz świetnie wykorzystuje swoją szansę i pokazuje, że ma formę, którą miał w 2013 czy 2014 roku. I niech nadal ją utrzymuje. Będziemy mieli z tego satysfakcję, bo dobry bramkarz to duży kapitał i spokój dla obrońców.
źródło: Wisła Kraków
echodnia.eu/x-news