Manchester United za burtą Ligi Mistrzów! Zadecydowała porażka z Wolfsburgiem [RELACJA, ZDJĘCIA]
Manchester United kończy przygodę z Ligą Mistrzów na fazie grupowej! W ostatniej kolejce przegrał na wyjeździe z VfL Wolfsburg 3:2. Na osłodę pozostaje mu teraz rywalizacja w Lidze Europy. "Wilki" zaś wychodzą z grupy LM z pierwszego miejsca!
Mecz zaczął się dobrze dla Czerwonych Diabłów. W 10. minucie Juan Mata cudownym, prostopadłym podaniem uruchomił Martiala, a Francuz technicznym strzałem pokonał Benaglio. Euforia fanów Manchesteru United nie trwała długo. Wolfsburg grał bardzo ofensywnie i naciskał rywali. W 19. minucie po wywalczonym stałym fragmencie gry w środku pola, padła bramka wyrównująca. Rodriguez znakomicie dorzucił piłkę w pole karne, a bramkę cudownym uderzeniem zdobył Naldo.
Mecz z każdą minutą nabierał coraz większych rumieńców. Obie ekipy wymieniały się ciosami, ale to Wolfsburg zdołał objąć prowadzenie. Zespołowa akcja gości, w której główne role grali Schurrle i Draxler, zakończyła się rozmontowaniem defensywny United i podwyższeniem rezultatu na 2:1. Co prawda zawodnicy van Gaala zdołali jeszcze przed przerwą trafić do bramki Benaglio. Sędzia gola Lingarda jednak nie uznał, albowiem odgwizdał spalonego Juana Maty.
W drugiej części gry tempo spotkania jeszcze wzrosło. Wolfsburg zmarnował trzy doskonałe okazje do strzelenia gola. Najpierw o mały włos De Gei nie przelobował Schurrle. Potem z dystansu huknął Arnold, ale najbliżej był Kruse, który jednak fatalnie przestrzelił z najbliższej odległości. Manchester odpowiadał. Dwukrotnie blisko był Depay, którego pierwszy strzał nożycami obronił bramkarz Wolfsburga, a chwilę później Holender o włos pomylił się z rzutu wolnego. Aktywny był również Anthony Martial, który sprawiał wiele problemów dla brazylijskiej pary stoperów.
W 82. minucie United doprowadzili do wyrównania. Właściwie zrobił to Joshua Guilavogui. Francuz pogubił się w podbramkowym zamieszaniu i przypadkowo wbił piłkę do własnej bramki. Co los zabrał, za chwilę oddał. Po raz kolejny w głównej roli wystąpił Naldo. Kiedy akcja przeniosła się na połowę United, a Wolfsburg wywalczył rzut rożny, Brazylijczyk podbiegł w pole karne pomóc kolegom. Kapitan biało-zielonych wykorzystał swoje warunku fizyczne i w 84. minucie po raz kolejny pokonał De Ge.