Madej po meczu z Legią: Za łatwo tracimy bramki
- Przez pierwsze dziesięć minut wydawało się, że ugramy coś w tym meczu, ale dostaliśmy bramkę i nasz oddźwięk był taki, że przegraliśmy ten mecz. Musimy zastanowić się, dlaczego tak łatwo tracimy gole – powiedział po przegranej z Legią Warszawa Łukasz Madej, pomocnik Górnika Zabrze.
Wydawało się, że Górnik Zabrze dobrze rozpoczął spotkanie, ale podopieczni Henninga Berga już w 12. minucie objęli prowadzenie. – Do rzutu wolnego Legia Warszawa nie stworzyła sobie żadnej sytuacji. Faktycznie, że były to pierwsze minuty i my także nie stworzyliśmy sobie okazji, ale graliśmy wtedy piłką. Jeśli mistrz Polski zadaje nam pierwszy i drugi cios, to ustawia to spotkanie – stwierdził pomocnik Górnika Zabrze.
Trudno myśleć o zwycięstwie w meczu, jeśli w ciągu 90 minut nie odda się celnego strzału na bramkę rywala. – Można powiedzieć, że jeśli nie strzelasz gola, to jesteś nieskutecznym. Legia jest za dobrą drużyną, by wydrzeć jej zwycięstwo. Chociaż jeśli strzelilibyśmy na 2:1, to byłby inny mecz. My jednak dostaliśmy dwie kolejne bramki – powiedział Madej.
Górnik Zabrze kontynuuje niechlubną serię pięciu meczów bez zwycięstwa na własnym stadionie. – Może wiosną wygramy pięć spotkań pod rząd. Miejmy nadzieję, że po przerwie zimowej będzie lepiej – uważa pomocnik zabrzan.
Na początku grudnia swoją działalność rozpoczął Socios Górnik. Jak zapatrują się na to sami piłkarze? – Myślę, że jest to innowatorski pomysł i z zaciekawieniem patrzymy na niego. Trzymamy kciuki za to przedsięwzięcie i mają oni nasze wsparcie, by im się to udało – zakończył Madej.
