Liga niemiecka. Czy Łukaszowi Piszczkowi przybędzie konkurent w Dortmundzie?
Ostatnimi czasy możemy usłyszeć, że Łukasz Piszczek po kontuzji nie spisuje się tak dobrze, jak przed urazem. To naturalne, lecz Borussia chce się przygotować na wypadek, gdyby forma Polaka nie powróciła. Według dziennika L'Equipe skauci klubu z Dortmundu bacznie obserwują młodego obrońcę Tuluzy, Serge Auriera.
fot. wikimedia commons
Łukasz Piszczek z kontuzją zmagał się od stycznia ubiegłego roku. Operację przeszedł jednak dopiero w czerwcu po rozegraniu finału Ligi Mistrzów, w którym Borussia przegrała z Bayernem Monachium 1:2. Na boisku zastępował go zawodnik-zapchajdziura Borussii Dortmund Kevin Grosskreutz. Polski obrońca do gry wrócił pod koniec 2013 roku, ale nie wyglądał jak stary dobry Piszczek, którego znaliśmy przed kontuzją. Zimowy okres przygotowawczy nie pomógł w pełni naszemu defensorowi dojść do sprawności. Wiosną gra Piszczka wygląda lepiej, ale jak co tydzień na antenie Eurosportu powtarza Tomasz Hajto, polskiemu obrońcy jest potrzebny jeszcze jeden porządny obóz przygotowawczy, w którym będzie mógł się wybiegać.
Tymczasem przedstawiciele dortmundzkiego klubu nie próżnują i szukają godnego zastępcy dla Łukasza Piszczka. Na celowniku skautów znalazł się 21-latek z Wybrzeża Kości Słoniowej. Serge Aurier zrobił olbrzymi postęp w tym sezonie. W Ligue 1 w 30 spotkaniach sześć razy znalazł drogę do bramki rywali oraz 7 razy wykładał piłki kolegom. Na swoim koncie ma także 6 występów w reprezentacji Wybrzeża Kości Słoniowej. Kontrakt Iworyjczyka obowiązuje do 2018 roku, ale nie powinno to odstraszyć właścicieli Borussii przed ewentualnym transferem.
Tym zawodnikiem zainteresowane są również londyńskie giganty, czyli Chelsea i Arsenal.