Ferguson: Z Realem powinniśmy się spotkać dopiero w finale
- Pierwsze spotkanie dwumeczu będzie miało kluczowe znaczenie. Żeby myśleć o awansie, jutro musimy osiągnąć dobry wynik - powiedział na konferencji prasowej przed hitowym starciem z Realem Madryt w 1/8 finału Ligi Mistrzów sir Alex Ferguson.
Na wtorkowej konferencji Alex Ferguson wyglądał na bardzo pewnego siebie. - Nie mam wątpliwości, że jutrzejsze spotkanie będzie dla nas bardzo ważne. To będzie trudny sprawdzian. - Ogromnie szkoda, że z Realem spotykamy się w tak wczesnej fazie rozgrywek. Wolałbym, żebyśmy zagrali ze sobą na Wembley: w finale - stwierdził trener "Czerwonych Diabłów".
Zobacz także: Mourinho: Anglia kolejnym krokiem w mojej karierze
- Liczę na korzystny rezultat, taki, który pozwoli nam powalczyć na Old Trafford za trzy tygodnie. Jose [Mourinho - red.] idealnie podsumował nasz mecz - wszyscy czekają na to starcie. - Mogę wszystkich zapewnić, że jutro nie będzie 0:0. Na pewno zobaczymy bramki. Osobiście, dla mnie to spotkanie jest fantastycznym wyzwaniem. Spodziewamy się meczu drużyn, które skupiają w sobie to co w futbolu najlepsze - ocenił Ferguson.
Trener Manchesteru wypowiedział się także na temat Robina Van Persiego i swojego byłego piłkarza Cristiano Ronaldo. - Robin zbliża się do poziomu Ronaldo i Messiego. Cristiano jest ewidentnie lepszym piłkarzem niż był kiedyś, głównie ze względu na swoją piłkarską dojrzałość. Był bardzo młody, kiedy odchodził z Manchesteru, dziś widzimy jak rozwinął się w Madrycie. Jest u szczytu swoich możliwości i myślę, że na tym poziomie pozostanie jeszcze przez najbliższe trzy lata. Nigdy nie przypuszczałem, że będzie w stanie strzelać aż tyle bramek.
- Ludzie mówią, że nie jesteśmy tak dobrzy jak w poprzednich sezonach. Ale czasami ich wrażenia są zamglone. Obecna drużyna jest bardzo silna, ma wiele niesamowitych indywidualności.
W hiszpańskiej prasie Wayne'a Rooneya przedstawiono jako "chuligana" i "demona", który jest "zbudowany jak napakowana prochem beczka, która ma wysadzić Bernabeu". - Wayne nie zna hiszpańskiego, więc nie będzie czytał tych artykułów - lakonicznie zbył temat boss United.