Imieniem sir Alexa Fergusona nazwano ... bibliotekę. "Jestem bardzo dumny z tego wyróżnienia. Gratuluję dyrektorowi"
Od października biblioteka Glasgow Caledonian University nosi imię sir Alexa Fergusona. Były trener Manchesteru United pojawił się na otwarciu nowo wyremontowanego budynku. W środku utworzono specjalną gablotę poświęconą legendarnemu menadżerowi. 77-latek podarował osobiste pamiątki.
fot. AP/Associated Press/East News
Wraz z zakończeniem sezonu 2012/2013 sir Alex Ferguson pożegnał się z pracą menadżera Manchesteru United. W tej roli pracował od 6 listopada 1986 roku. Obecnie przebywa na menadżerskiej emeryturze, ale nie oznacza to zniknięcia z życia publicznego. Jest członkiem zarządu United, pracuje także jako analityk meczowy z ramienia UEFA.
Oprócz tego chętnie bierze udział w akcjach charytatywnych. Urodzony w 1941 roku w Glasgow Ferguson jest jednym z założycieli fundacji Glasgow Caledonian University. Blisko związany z tą uczelnią często daje na niej gościnne wykłady, a na jej rozwój przekazał już ponad 700 tysięcy funtów.
Takie zaangażowanie nie mogło obyć się bez rozgłosu czy reakcji władz oczelni. Te zdecydowały się docenić Szkota nazywając jego imieniem nową bibliotekę. Ceremonia odbyła się w środę, a były menadżer przekazał kilka swoich pamiątek. Zostaną one pokazane na wystawie „Sir Alex – Moja historia w przedmiotach”.
W specjalnie rozstawionej gablocie znalazły się m.in. licencja trenerska z 1979 roku i pamiętnik z 1993 roku, czyli sezonu, kiedy Czerwone Diabły po raz pierwszy wygrały Premier League pod wodzą Fergusona.
– Od wielu lat mam wspaniałe relacje z Glasgow Caledonian University. To absolutny zaszczyt, że uniwersytet zdecydował się nadać swojej bibliotece moje imię – mówił podczas specjalnej uroczystości szkocki trener.
