Transfery. Erling Haaland następcą Roberta Lewandowskiego w Bayernie? "Temat jest na stole"
Erling Braut Haaland zostanie następcą Roberta Lewandowskiego w Bayernie Monachium? Zdaniem niemieckich dziennikarzy, taki scenariusz jest całkiem możliwy. Florian Plettenberg, reporter Sport1, powiedział w podcaście "Meine Bayern-Woche", że Bawarczycy sondują możliwość sprowadzenia Norwega.
fot.
- Obecnie "Die Roten" nie mają potrzeby sprowadzania napastnika, bo liczba goli, strzelonych przez Lewandowskiego, mówi sama za siebie. W sierpniu Polak skończy jednak 33 lata i Bayern prędzej czy później będzie musiał rozejrzeć się za godnym następcą - cytuje Plettenberga "Tageszeitung".
- Nawet jeśli trudno sobie wyobrażać, by forma Lewandowskiego uległa w najbliższej przyszłości pogorszeniu, to jego też dotknie w końcu upływ czasu. Idealnie by było, gdyby Bayern miał już wtedy w swoich szeregach idealnego następcę. A jeśli Haaland odejdzie do Anglii, zniknie z rynku na 5-6 lat. Właśnie dlatego szefowie mistrza Niemiec poważnie o nim myślą. Temat jest na stole - dodał Plettenberg.
Erling Braut Haaland zagrał w tym sezonie w 31 meczach Borussii Dortmund. Strzelił w nich 33 gole i zaliczył 8 asyst. Portal Transfermarkt wycenia młodego Norwega na 110 milionów euro.