Robert Lewandowski zaoferowany kolejnemu europejskiemu gigantowi. W grę może wchodzić wymiana z Bayernem
Przegrana z Lionelem Messim w plebiscycie Złotej Piłki sprawiła, że Robert Lewandowski znów zaczął myśleć o odejściu z Bayernu Monachium. Agent Polaka Pini Zahavi zaoferował go kolejnemu wielkiemu klubowi, tym razem z Anglii.
fot. fot. Peter Hartenfelser via www.imago-images.de/Imago Sport and News/
Konkretnie chodzi i londyńską Chelsea. Tegorocznych zwycięzców Ligi Mistrzów wzmocnił co prawda Romelu Lukaku, ale pomijając Belga trzeba przyznać, że ofensywa "The Blues" nie prezentuje się imponująco. Zawodzi zwłaszcza Timo Werner, który jak dotąd nawet nie zbliżył się do poziomu, jaki prezentował wcześniej w RB Lipsk.
Właśnie Werner miałby być częścią transakcji i powędrować do Monachium w ramach rozliczenia za Lewandowskiego. Poinformował o tym w podcaście "The Transfer Window" brytyjski dziennikarz Ian McGarry. - Z pewnością tak jest, że Pini Zahavi zaoferował Lewandowskiego Chelsea i Granowskiej. To ruch, które może obejmować przejście Wernera do Bayernu - stwiedził.
[unicode_pictographs]%F0%9F%92%AC[/unicode_pictographs] Ian McGarry on Lewandowski“It is certainly the case that he (Pini Zahavi) has offered Lewandowski to #Chelsea and Granovskaia. "A move which could include Werner going to Bayern."(@TransferPodcast)#CFC pic.twitter.com/7sKAeOkGMj— Chelsea Chronicle (@CFCChronicle) December 2, 2021
Argumentem przemawiającym za transferem ma być również fakt, że obecna umowa Lewandowskiego z Bayernem wygasa w lipcu 2023 roku (i na razie klub nie podjął próby jego przedłużenia), dlatego nadchodzące lato będzie ostatnią szansą dla Bawarczyków, by jeszcze dobrze na nim zarobili. Dla Polaka z kolei może być to ostatnia szansa na to, żeby trafić do naprawdę mocnego klubu. W przyszłym roku będzie miał już 34 lata i choć nadal jest okazem zdrowia, to jednak natury na dłuższą metę nie oszuka.
Właśnie wiek Lewandowskiego ostatecznie przesądzi o tym, że nie trafi do Realu Madryt, bo właśnie z tym klubem kontaktował się w pierwszej kolejności Zahavi, o czym informował z kolei Marco Ruiz dziennika "AS". Dla prezydenta "Królewskich" Florentino Pereza priorytetem mają być jednak Kylian Mbappe i Erling Haaland, a mocnym punktem drużyny wciąż jest jeszcze o rok starszy od Polaka Karim Benzema.
