Liga Mistrzów. Tottenham jednak w finale! Ajax załatwił hat-trickiem Lucas Moura. Dramatyczna druga połowa

Mecz Ajax Amsterdam - Tottenham 2:3

[przycisk_galeria]

Owacją na stojąco kibice Ajaksu podziękowali swoim piłkarzom za pierwszą połowę, która rzeczywiście była bliska ideału. To podczas niej zespół Erika Ten Haga niemal przypieczętował sprawę awansu do finału. Nikt jednak się wtedy nie spodziewał, że sama końcówka meczu dostarczy aż tyle skrajnych emocji, a te pozytywne będa jednak po stronie Tottenhamu...

Przed zmianą stron Ajax zaprezentował piękny, ofensywny futbol. Prowadzenie objął w 5 minucie dzięki rzutowi rożnemu. 19-letni Matthijs de Ligt urwał się spod opieki rywala i głową skierował piłkę do siatki. Aż trudno w to uwierzyć, ale ten stoper rozegrał już 100 oficjalnych spotkań dla Ajaksu, został jego kapitanem, a oprócz Tottenhamu w tej edycji ustrzelił również Juventus.

Nie da się ukryć, że sprzymierzeńcem Ajaksu okazał się wówczas Kieran Trippier. Prawy defensor kiepsko wszedł w ten mecz. Najpierw odpuścił krycie przy akcji na 0:1, a później nie popisał także w akcji na 0:2. Jego Tottenham, głównie za sprawą Heung-min Sona, stworzył kilka dogodnych sytuacji, ale żadnej nie zwieńczył golem. W 35 minucie szanse do poziomu minimum sprowadził natomiast Hakim Ziyech, zdobywając swoją 21. bramkę w sezonie (zgromadził też 18 asyst). Czy jedną z ostatnich w Amsterdamie? Chyba tak, bo do mediów już przebiła się informacja o tym, że uzgodnił warunki kontraktu z Bayernem Monachium.

Ta edycja Ligi Mistrzów jest jednak zbyt zwariowana, by prowadzący w dwumeczu 3:0 Ajax mógł awansować do finału!

W drugiej połowie Tottenham ekspresowo wrócił do gry. Tym samym ze stanu 0:3 w dwumeczu zrobiło się ledwie 2:3 i to na pół godziny przed ostatnim gwizdkiem. O dodatkowe napięcie zadbał Lucas Moura, który w 55 i 59 minucie wykorzystał zamieszanie w polu karnym Ajaksu. "Kogutom" na zadanie ostatecznego ciosu zostało wiele, wiele czasu. Chwilę przed końcem tylko poprzeczkę obił Fernando Llorente...

Decydujący cios w doliczonym czasie zadał nie kto inny jak Lucas Moura! Finał Tottenham - Liverpool odbędzie się 1 czerwca o godzinie 21:00 na Wanda Metropolitano w Madrycie.

Ridiculous footwork from @SpursOfficial's saviour @LucasMoura7 #UCL #SOTD | @Mastercard pic.twitter.com/6fBnzFQA2j— UEFA Champions League (@ChampionsLeague) 8 maja 2019

Piłkarz meczu: Lucas Moura
Atrakcyjność meczu: 10/10

LIGA MISTRZÓW w GOL24

Więcej o LIDZE MISTRZÓW - newsy, wyniki, terminarze, tabele

[xlink]2e29b120-b6fb-014b-63b8-42f39546c903,91029266-c4c9-54b5-d9fc-76c3fa6a612d[/xlink]