Ile zarobią polskie drużyny w europejskich pucharach? To gra o duże stawki
UEFA przekazała łączną pulę 3,5 miliardów euro do podziału między kluby, w zależności od osiąganych przez nie wyników w europejskich pucharach. Jaki kawałek tortu mogą otrzymać z tego polskie drużyny? Najwięcej, naturalnie, może ugrać Lech Poznań, ale i reszta klubów powinna liczyć na przyjemną premię.
fot. Sylwia Dabrowa
Pula premii za europejskie puchary w sezonie 2022/23
W raporcie opublikowanym przez Łukasza Wachowskiego, sekretarza generalnego PZPN, pojawiła się tabelka z konkretnymi kwotami, jakie padają przy okazji dotarcia do kolejnych rund. Co ważne, premie otrzymuje się za odpadnięcie w danej rundzie, a nie za awans do kolejnej fazy eliminacji. Premia za sukces sportowy pojawia się dopiero po osiągnięciu fazy grupowej.
Największe rozwarstwienie pojawia się między Ligą Mistrzów i pozostałymi rozgrywkami. Za awans do fazy grupowej Champions League klub otrzyma 15,6 mln euro. Z kolei premia za Ligę Europy wynosi 3,63 mln euro plus 5 milionów rekompensaty. W Lidze Konferencji mowa już o niewielkiej kwocie, bo "zaledwie" 2,94 miliona euro.
Faza grupowa europejskich pucharów to jednak odległa przyszłość. Szczególnie dla polskich klubów, które już w początkowych rundach nie są rozstawione i trafiają na teoretycznie mocniejszych rywali.
W przypadku przedstawionej niżej tabeli pojawiły się sumy wyłącznie za odpadanie w danej rundzie eliminacji. Wiąże się to z faktem, że odpadające zespoły z Ligi Mistrzów i Ligi Europy siłą rzeczy znajdą się w rywalizacji o trzeci europejski puchar. Jakie to są kwoty?
Premie za eliminacje do Ligi Konferencji:
- I runda – 150 tys. euro
- II runda – 350 tys. euro
- III runda – 550 tys. euro
- IV runda – 750 tys. euro
- faza grupowa – 2,94 mln euro
Kwoty nie sumują się. Przykładowo: jeśli Pogoń Szczecin dotrze do III rundy, to nie otrzyma sumy za poprzednie starcia, a jedynie 550 tysięcy euro.
Ile minimalnie mogą zarobić polskie kluby?
Pogoń Szczecin i Lechia Gdańsk rozpoczynają zmagania od I rundy. W przypadku najbardziej pesymistycznego scenariusza mogą otrzymać 150 tys. euro. W przypadku Rakowa to kwota ponad dwa razy większa. Wicemistrzowie Polski rozpoczną rozgrywki od II rundy i mogą liczyć na co najmniej 350 tys. euro.
Warto wspomnieć, że jeżeli mistrz Polski przejdzie I rundę eliminacyjną LM, aby zagrać w fazie grupowej przynajmniej Ligi Konferencji, wystarczy mu wyeliminować jeszcze tylko jednego rywala (a będzie miał do tego trzy szanse):
- II runda LM (awans) -> minimum GRUPA LK (szansa na grupę LM lub LE)
- II runda LM (odpadnięcie), III runda LE (awans) -> minimum GRUPA LK (szansa na grupę LE)
- II runda LM (odpadnięcie), III runda LE (odpadnięcie), IV runda LK (awans) -> GRUPA LKE
W przypadku odpadnięcia w I rundzie eliminacji do LM Lech Poznań spadnie od razu do eliminacji Ligi Konferencji i będzie musiał wyeliminować aż trzech kolejnych rywali w ścieżce mistrzowskiej, by awansować do fazy grupowej.
za: 90minut.pl
Wygląda na to, że Lech Poznań znajduje się w wygodnym położeniu. Mistrz Polski, co prawda, może już po pierwszej rundzie odpaść z Ligi Mistrzów (wówczas od razu spada do Ligi Konferencji), ale i tak ma zapewnioną podobną kwotę do Rakowa. Premia znacznie się powiększy, jeśli lechici przejdą Karabach Agdam. Wystarczy więc wygrać pierwszy dwumecz i można już na tym zarobić łącznie 750 tysięcy euro.
A ile maksymalnie mogą zarobić polskie kluby? Wiadomo, że sufit w przypadku naszych drużyn znajduje się znacznie niżej niż zachodniej Europy. Satysfakcjonującym rezultatem byłby już awans do fazy grupowej jakichkolwiek rozgrywek i zapewnienie sobie gry w pucharach do końca roku.
Dotarcie do tego etapu zapewni nie tylko niemal 3 miliony euro premii. Za punktowanie w grupie UEFA również przewidziała bowiem dodatkowe środki. W Lidze Konferencji to 500 tys. euro za wygraną i 166 tys. euro za remis. Liga Europy to już 630 tysięcy za zwycięstwo i 210 tysięcy za remis. Liga Mistrzów również stoi pod tym względem najlepiej. Za jedno zwycięstwo tam klub otrzyma aż 2,8 miliona euro. Sam remis wyceniany jest na 930 tysięcy.
[twitter]https://twitter.com/LukasWachowski/status/1543926142536753152[/twitter]
Jest o co grać
Świetnym przykładem z poprzedniego sezonu jest Legia Warszawa. Łącznie za grę w europejskich pucharach legioniści otrzymali 4,89 mln euro. Na tę kwotę składają się awans do fazy grupowej Ligi Europy (3,63 mln euro) oraz dwa zwycięstwa w fazie grupowej (1,26 mln euro). Do tej kwoty należy również doliczyć sprzedaż praw telewizyjnych (Lech dwa lata temu otrzymał za to 5 milionów euro) i miejsce w 10-letnim rankingu UEFA. W tym przypadku kwota może wynosić 600-900 tysięcy euro.
LIGA MISTRZÓW w GOL24
