Liga Mistrzów. "Klima, trzymaj się". Kibice Legii wsparli lidera kibiców Lecha

10 lipca 2018, 23:03 | etc

Liga Mistrzów. Około 200 sympatyków Legii Warszawa dopingowało drużynę podczas meczu I rundy eliminacji z irlandzkim Cork City (1:0). Ozdobą spotkania okazało się trafienie Michała Kucharczyka. Na trybunach rzucił się natomiast w oczy transparent skierowany przez legionistów do lidera tzw. "kotła" Lecha Poznań.

Legioniści wsparli kibica Lecha
fot. Szymon Starnawski /Polska Press

Od końca maja popularny "Klima", odpowiadający za doping przy Bułgarskiej, przebywa w areszcie śledczym;nf. Zadecydował o tym sąd na wniosek prokuratury, która zarzuca gniazdowemu nawoływanie do wtargnięcia na murawę w czasie meczu z Legią w ostatniej kolejce zeszłego sezonu. W drugiej połowie czerwca decyzja o areszcie została utrzymana.

Według części kibiców Lecha, ale także innych grup kibicowskich w Polsce Piotr K. powinien przebywać na wolności. Osoby ze środowiska wysyłają mu do aresztu kartki ze słowami wsparcia. Na słowa otuchy zdecydowali się również fani Legii, prezentując dzisiaj transparent z hasłem: Klima, trzymaj się:

Kibice Legii z transparentem dla Klimy.fot. Tomek Zielonka pic.twitter.com/3RdsgtnaW0— Monika Wantoła (@mwantola) 10 lipca 2018

***
Przypomnijmy, Piotr K. pseudonim "Klima" został aresztowany na trzy miesiące. - Sąd aresztował mojego klienta, uznając, że istnieje prawdopodobieństwo, że na wolności będzie utrudniał postępowanie - mówi mec. Rafał Kupsik, obrońca "Klimy". - Nie zgdzamy się z tą decyzją oraz z oceną sądu, że istnieje obawa matactwa ze strony Piotra K. Od meczu minęły prawie dwa tygodnie, przesłuchano już około stu świadków, zgromadzono cztery tomy akt. Nie ma żadnych dowodów, że mój klient wpływał na zeznania lub wyjaśnienia innych osób. Złożymy zażalenie na dzisiejszą decyzję sądu - mówił pod koniec maja mec. Kupsik.

Dowodami przeciwko Piotrowi K. mają być zeznania innych osób będących na meczu oraz nagrania z monitoringu. Z nich wynika, że Piotr K. miał krzyczeć, że "brama otwarta". Jak informował "Głos Wielkopolski", śledczych interesowało również, czy "Klima" zachęcał kibiców do rzucania racami w bramkarza Legii Arkadiusza Malarza. Zdaniem prokuratury "Klima" nie tylko podżegał do wejścia na płytę boiska, ale także do zakładania kominiarek. Śledczy twierdzą, że wiedział o przygotowywanej akcji. On zaprzecza.