Piątek zamieni się z Milikiem? Genoa chce 60 milionów euro
Krzysztof Piątek coraz częściej jest łączony z przenosinami do Napoli. - Trzeba go kupić, zanim jeszcze podniesie swoją wartość.Napoli musi również pomyśleć o sprzedaży jednego z dwójki Arkadiusz Milik/ Dries Mertens - twierdzi uznany włoski ekspert Gianluca Di Marzio.
fot. Fot Arkadiusz Gola / Polskapresse
Odkąd Krzysztof Piątek pojawił się we Włoszech, wszystko, czego się dotknie zamienia w złoto. Polak strzela jak na zawołanie i jest najskuteczniejszym strzelcem w całej Europie. Jego nazwisko znają już właściciele największych klubów świata. Ostatnio we włoskich mediach gruchnęła informacja, że napastnik Genoi miałby zastąpić Arkadiusza Milika w Napoli. Pojawiają się także oferty z innych lig. Mówiło się nawet o tym, że Piątek mógłby zastąpić samego Luisa Suareza w Barcelonie. Temat Napoli jest jednak najświeższy i chyba najbardziej realny.
- Piątek bardzo się rozwinął, stał się mężczyzną. Wie dokąd zmierza piłka i potrafi to wykorzystywać. Trzeba go kupić, zanim jeszcze podniesie swoją wartość.Napoli musi również pomyśleć o sprzedaży jednego z dwójki Arkadiusz Milik/ Dries Mertens - twierdzi uznany włoski ekspert Gianluca Di Marzio. Włoski dziennik "La Gazzetta dello Sport" podaje, że jeśli Napoli będzie chciało wyciągnąć Piątka z Genoi, to musiałoby wyłożyć przynajmniej 60 milionów euro.
W grę wchodzi jeszcze inna opcja. Podobno możliwe jest, żeby Genoa poszła na wymianę z Napoli - Piątek za Milika. To automatycznie wiązałoby się z niższą ceną, jaką Napoli musiałoby wyłożyć za byłego piłkarza Cracovii. - Czy Piątek będzie z nami w styczniu? Mamy nadzieję, że uda nam się go zatrzymać do końca tego sezonu. Czy Milik trafi do Genoi w przypadku odejścia Piątka? Piątek gra u nas, a co do Milika musicie zapytać szefów Napoli - skwitował pogłoski dyrektor sportowy Genoi, Mario Donatelli.