Jakub Moder rehabilituje się w Poznaniu. Zdąży na Mundial? "Nie wyznaczam sobie terminów"
Na początku kwietnia Jakub Moder zerwał więzadła krzyżowe. Od tamtego czasu ani razu nie kopnął piłki. Nie wiadomo nawet czy w ogóle znajdzie się w kadrze reprezentacji Polski na listopadowy Mundial w Katarze. - Chciałbym wrócić jak najszybciej, ale też zrobić wszystko, by kontuzja nigdy więcej nie wróciła - mówi pomocnik w rozmowie z Łączy nas Piłka.
fot.
- Czuję się dobrze. Rehabilitacja przebiega powoli. Jestem trochę ponad dwa miesiące po operacji. Póki co praca jest mozolna, ale idzie ku dobremu. Nie ma co jednak przewidywać. Pewnie w najbliższych miesiącach będzie wiadomo coś więcej. Nie wyznaczam sobie terminów - podkreśla Moder.
Piłkarz Brighton dostał zgodę na to, by dochodzić do zdrowia w Polsce. Przebywa w Poznaniu, gdzie odbywa rehabilitację w Centrum Osteopatii. Lada moment, gdy jego klubowi koledzy skończą urlopy, wróci do Anglii.
- Tę rehabilitację można podciągnąć pod pełen etat, bo bywały dni, gdy od rana do popołudnia miałem masaże, pracę manualną, siłownię. Roboty było sporo. To bardzo potrzebne, żeby kolano wróciło do siebie - stwierdził 23-latek. - Z selekcjonerem Michniewiczem rozmawiałem kilka razy. Mówił, że mam się spokojnie rehabilitować, że na mnie czeka.