Grzegorz Kuświk wraca do ekstraklasy. Kolejny doświadczony piłkarz w Wiśle Płock
Po zaledwie kilku miesiącach w 1. lidze Grzegorz Kuświk wraca do Lotto Ekstraklasy. Doświadczony napastnik, który na najwyższym poziomie rozgrywkowym rozegrał już ponad 200 spotkań, związał się 1,5-rocznym kontraktem z Wisłą Płock.
fot. Michał Łada/wisla-plock.pl
Rewolucja w składzie Lechii Gdańsk przyniosła ekipie z Trójmiasta lepsze wyniki, ale wielu zawodników zmusiła do poszukiwania nowego pracodawcy. Tej zimy schronienie w Płocku znalazł Ariel Borysiuk, który na Mazowszu znalazł się na zasadzie półrocznego wypożyczenia z ekipy Piotra Stokowca. Teraz dołączył do niego inny zawodnik, który jeszcze wiosną walczył o utrzymanie dla ekipy z Gdańska. Grzegorz Kuświk podpisał z Nafciarzami półtoraroczny kontrakt. Zagra z numerem 11.
Po kilku miesiącach w 1. lidze powraca więc do Lotto Ekstraklasy. Ostatnie miesiące spędził w walczącej o awans Stali Mielec. To nie tylko klub o wielkiej historii, ale przede wszystkim dobrze zorganizowana drużyna, która myśli o spróbowaniu sił na najwyższym poziomie. Po 21. kolejkach plasuje się na trzecim miejscu w tabeli. Do pierwszego Rakowa traci aż jedenaście punktów, ale druga pozycja cały czas jest w jej zasięgu. Sandecja Nowy Sącz bogatsza jest bowiem zaledwie o punkt.
Urodzony w 1987 roku napastnik do ekipy z Mielca dołączył dopiero przed 9. kolejką. Początkowo wchodził jedynie z ławki rezerwowych, w kolejnych miesiącach wywalczył sobie miejsce w podstawowym składzie. Ostatecznie wystąpił w jedenastu meczach, w których zdobył cztery bramki. Zagrał także w przegranym niespodziewanie przez Stal spotkaniu Pucharu Polski z Pogonią Siedlce. Zdobył tam honorowe trafienie.
Na kolejne zapracuje już w Płocku. Tutaj zamiast o awans będzie walczył o utrzymanie. Nafciarze zimują na trzynastym miejscu, mając po 20. kolejkach 20 punktów. Trzy więcej niż plasujący się w strefie spadkowej Górnik Zabrze. Znacznie większa różnica dzieli ich od górnej ósemki. Wisła Kraków ma dziewięć oczek więcej.
Kuświk ma jednak doświadczenie w walce o utrzymanie. Najlepsze sezony rozgrywał bowiem w Ruchu Chorzów. W barwach Niebieskich rozegrał 101 spotkań, zdobył 29 bramek. Dzięki dobrym występom zapewnił sobie transfer do Lechii Gdańsk, gdzie rozegrał trzy sezony, co pozwoliło mu na 79 występów.
Wcześniej był zawodnikiem Górnika Polkowice czy GKS-u Bełchatów. W Płocku ma zabawić do 30 czerwca 2020 roku. Wówczas będzie miał już 33 lata. Nad swoimi rywalami o miejsce w składzie góruje nie tylko wiekiem, ale przede wszystkim doświadczeniem. Jego największą konkurencją na wiosnę będą Oskar Zawada oraz Karol Angielski, na pozycji napastnika może zagrać także Ricardinho.
