menu

Lotto Ekstraklasa. Lechia Gdańsk złapała zadyszkę. Tylko remis z Wisłą Płock i to mimo gry w przewadze

11 marca 2019, 19:58 | JCZ

Lotto Ekstraklasa. Liderująca Lechia Gdańsk w przeciągu kilku dni roztwoniła pięć z siedmiu punktów przewagi nad Legią Warszawa. W meczu zamykającym 25. kolejkę zremisowała z Wisłą Płock 1:1 (0:0). Na trybunach zasiadło 8769 widzów. To najniższa frekwencja na tym stadionie w tej edycji.

Lechia Gdańsk - Wisła Płock 1:1
fot. Karolina Misztal
Lechia Gdańsk - Wisła Płock 1:1
fot. Karolina Misztal
Lechia Gdańsk - Wisła Płock 1:1
fot. Karolina Misztal
Lechia Gdańsk - Wisła Płock 1:1
fot. Karolina Misztal
Lechia Gdańsk - Wisła Płock 1:1
fot. Karolina Misztal
Lechia Gdańsk - Wisła Płock 1:1
fot. Karolina Misztal
Lechia Gdańsk - Wisła Płock 1:1
fot. Karolina Misztal
Lechia Gdańsk - Wisła Płock 1:1
fot. Karolina Misztal
Lechia Gdańsk - Wisła Płock 1:1
fot. Karolina Misztal
Lechia Gdańsk - Wisła Płock 1:1
fot. Karolina Misztal
Lechia Gdańsk - Wisła Płock 1:1
fot. Karolina Misztal
Lechia Gdańsk - Wisła Płock 1:1
fot. Karolina Misztal
Lechia Gdańsk - Wisła Płock 1:1
fot. Karolina Misztal
Lechia Gdańsk - Wisła Płock 1:1
fot. Karolina Misztal
Lechia Gdańsk - Wisła Płock 1:1
fot. Karolina Misztal
Lechia Gdańsk - Wisła Płock 1:1
fot. Karolina Misztal
Lechia Gdańsk - Wisła Płock 1:1
fot. Karolina Misztal
Lechia Gdańsk - Wisła Płock 1:1
fot. Karolina Misztal
Lechia Gdańsk - Wisła Płock 1:1
fot. Karolina Misztal
Lechia Gdańsk - Wisła Płock 1:1
fot. Karolina Misztal
Lechia Gdańsk - Wisła Płock 1:1
fot. Karolina Misztal
Lechia Gdańsk - Wisła Płock 1:1
fot. Karolina Misztal
Lechia Gdańsk - Wisła Płock 1:1
fot. Karolina Misztal
Lechia Gdańsk - Wisła Płock 1:1
fot. Karolina Misztal
Lechia Gdańsk - Wisła Płock 1:1
fot. Karolina Misztal
Lechia Gdańsk - Wisła Płock 1:1
fot. Karolina Misztal
1 / 26

Mecz Lechia Gdańsk - Wisła Płock 1:1


[przycisk_galeria]

Lechia pokazała swoje gorsze oblicze. Zagrała statycznie i z tego powodu w pierwszej połowie nie stworzyła zagrożenia. Zupełnie niewidoczny był Flavio Paixao, którego trener ustawił na lewym skrzydle. Aktywność na drugim boku wykazywał Konrad Michalak, ale co z tego skoro jego próbę zablokował obrońca, a podanie do Artura Sobiecha zakończyło się nie asystą, lecz niebezpiecznym kontratakiem.

Bogiem a prawdą przed zmianą stron więcej sytuacji na gola miała Wisła. Wspomniany kontratak zepsuł jednak eks-lechista, Grzegorz Kuświk. Swoich okazji nie wykorzystali również Giorgi Merebaszwili oraz Nico Varela. Żałować powinien zwłaszcza drugi z wymienionych, który w 29 minucie chyba wystraszył się pojedynku z Dusanem Kuciakiem.

Będzie inba. pic.twitter.com/TUkThlnDqj— Wiktor Kowa Zając 13x (@ElKova11) 11 marca 2019


Varela zrehabilitował się jednak w 52 minucie. To po jego zagraniu do siatki trafił bowiem Alan Uryga. Stoper uderzył głową, z kilku metrów, wykorzystując precyzyjne dośrodkowanie z rzutu wolnego. Lechia po tym gongu zaczęła grać trochę odważniej, ale nie od razu odrobiła straty. Zanim bowiem Flavio Paixao trafił z rzutu karnego (77 minuta) to z bliska spudłował jeszcze po wrzutce wprowadzonego Lukasa Haraslina.

Niewątpliwie punktem zwrotnym tego spotkania okazało się wyrzucenie Kuświka. Napastnik Wisły w 61 minucie otrzymał czerwoną kartkę w konsekwencji dwóch żółtych. Bez niego na murawie drużyna z Płocka cofnęła się i oddała inicjatywę. Duży wpływ na końcowy wynik miała też decyzja sędziego Wojciecha Mycia o podyktowaniu jedenastki dla Lechii. Z telewizyjnych powtórek wynika bowiem, że Jake McGing nie faulował Sobiecha.

Wraz z doliczonym czasem mecz trwał 101 minut.

Piłkarz meczu: Lukas Haraslin
Atrakcyjność meczu: 4/10

EKSTRAKLASA w GOL24


Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy

TOP 10 najlepiej zarabiających Polaków. Kto za "Lewym"?

[xlink]180224f6-ecc8-3236-ffbe-8103d743c390,a6d7855d-a049-c220-96d4-7c824765d73a[/xlink]


Polecamy