menu

3 liga. Nieskuteczna Wisłoka z trzecią porażką w sezonie

17 sierpnia, 22:22 | Sławomir Oskarbski

Wisłoka Dębica przegrała u siebie z Chełmianką Chełm 1:3. Gospodarze nie ustrzegli się poważnych błędów w defensywie, które skrzętnie wykorzystali goście.

– Piłkarze Wisłoki (nz. w biało-zielonych strojach) w meczu z Chełmianką zdobyli pierwszą w sezonie bramkę, ale wciąż są bez punktów
fot. SŁAWOMIR OSKARBSKI
– Piłkarze Wisłoki (nz. w biało-zielonych strojach) w meczu z Chełmianką zdobyli pierwszą w sezonie bramkę, ale wciąż są bez punktów
fot. SŁAWOMIR OSKARBSKI
– Piłkarze Wisłoki (nz. w biało-zielonych strojach) w meczu z Chełmianką zdobyli pierwszą w sezonie bramkę, ale wciąż są bez punktów
fot. SŁAWOMIR OSKARBSKI
– Piłkarze Wisłoki (nz. w biało-zielonych strojach) w meczu z Chełmianką zdobyli pierwszą w sezonie bramkę, ale wciąż są bez punktów
fot. SŁAWOMIR OSKARBSKI
– Piłkarze Wisłoki (nz. w biało-zielonych strojach) w meczu z Chełmianką zdobyli pierwszą w sezonie bramkę, ale wciąż są bez punktów
fot. SŁAWOMIR OSKARBSKI
– Piłkarze Wisłoki (nz. w biało-zielonych strojach) w meczu z Chełmianką zdobyli pierwszą w sezonie bramkę, ale wciąż są bez punktów
fot. SŁAWOMIR OSKARBSKI
– Piłkarze Wisłoki (nz. w biało-zielonych strojach) w meczu z Chełmianką zdobyli pierwszą w sezonie bramkę, ale wciąż są bez punktów
fot. SŁAWOMIR OSKARBSKI
– Piłkarze Wisłoki (nz. w biało-zielonych strojach) w meczu z Chełmianką zdobyli pierwszą w sezonie bramkę, ale wciąż są bez punktów
fot. SŁAWOMIR OSKARBSKI
– Piłkarze Wisłoki (nz. w biało-zielonych strojach) w meczu z Chełmianką zdobyli pierwszą w sezonie bramkę, ale wciąż są bez punktów
fot. SŁAWOMIR OSKARBSKI
– Piłkarze Wisłoki (nz. w biało-zielonych strojach) w meczu z Chełmianką zdobyli pierwszą w sezonie bramkę, ale wciąż są bez punktów
fot. SŁAWOMIR OSKARBSKI
– Piłkarze Wisłoki (nz. w biało-zielonych strojach) w meczu z Chełmianką zdobyli pierwszą w sezonie bramkę, ale wciąż są bez punktów
fot. SŁAWOMIR OSKARBSKI
– Piłkarze Wisłoki (nz. w biało-zielonych strojach) w meczu z Chełmianką zdobyli pierwszą w sezonie bramkę, ale wciąż są bez punktów
fot. SŁAWOMIR OSKARBSKI
– Piłkarze Wisłoki (nz. w biało-zielonych strojach) w meczu z Chełmianką zdobyli pierwszą w sezonie bramkę, ale wciąż są bez punktów
fot. SŁAWOMIR OSKARBSKI
– Piłkarze Wisłoki (nz. w biało-zielonych strojach) w meczu z Chełmianką zdobyli pierwszą w sezonie bramkę, ale wciąż są bez punktów
fot. SŁAWOMIR OSKARBSKI
– Piłkarze Wisłoki (nz. w biało-zielonych strojach) w meczu z Chełmianką zdobyli pierwszą w sezonie bramkę, ale wciąż są bez punktów
fot. SŁAWOMIR OSKARBSKI
– Piłkarze Wisłoki (nz. w biało-zielonych strojach) w meczu z Chełmianką zdobyli pierwszą w sezonie bramkę, ale wciąż są bez punktów
fot. SŁAWOMIR OSKARBSKI
– Piłkarze Wisłoki (nz. w biało-zielonych strojach) w meczu z Chełmianką zdobyli pierwszą w sezonie bramkę, ale wciąż są bez punktów
fot. SŁAWOMIR OSKARBSKI
– Piłkarze Wisłoki (nz. w biało-zielonych strojach) w meczu z Chełmianką zdobyli pierwszą w sezonie bramkę, ale wciąż są bez punktów
fot. SŁAWOMIR OSKARBSKI
– Piłkarze Wisłoki (nz. w biało-zielonych strojach) w meczu z Chełmianką zdobyli pierwszą w sezonie bramkę, ale wciąż są bez punktów
fot. SŁAWOMIR OSKARBSKI
1 / 19
Może ktoś uzna mnie za wariata, ale jestem zadowolony z tego, co chłopaki zaprezentowali jeśli chodzi o sposób gry napisał:

– powiedział Bartosz Zołotar.

Trener chwalił podopiecznych za to, że nieźle grali w piłkę, dominowali na boisku i stwarzali sytuacje. Niestety, gospodarze nie ustrzegli się poważnych błędów w defensywie, co bezlitośnie wykorzystali przyjezdni. Oprócz zamienionych na gole okazji goście stworzyli jeszcze tylko jedną klarowną sytuację, kiedy w 71 min. Piotr Chrapusta świetnie obronił strzał Jakuba Romanowicza.

Pierwsze 10 minut było takie, jakie sobie założyliśmy, czyli graliśmy w piłkę, do tego zdobyliśmy bramkę po kontrze. Potem inicjatywę przejęła Wisłoka. Po przerwie zmiana ofensywna dużo nam dała, mecz się wyrównał. Była to drużyna, którą chciałbym widzieć w każdym meczu napisał:

– ocenił trener Chełmianki.

Właśnie w 10 min. Wisłoka po raz pierwszy zagroziła poważnie bramce gości, ale z opałów wybawił ich Michał Jerke. Popisał się on także w 36 min broniąc strzał Damiana Łanuchy, tuż po przerwie – Sebastiana Fedana, a później także Krzysztofa Zawiślaka. Poza tym gości ratował słupek i w samej końcówce meczu poprzeczka.

Wisłoka Dębica – Chełmianka Chełm 1:3 (1:1)

Bramki: 0:1 Korbecki 2, 1:1 Żmuda 20, 1:2 Mroczek 80, 1:3 Korbecki 90+4.

Wisłoka: Chrapusta – Geniec ż (75 Kulon ż), Bogacz, Czarny ż, Grasza – Żmuda (81 Strózik), Fedan (85 Nazarenko), Łanucha ż – Czernysz, Zawiślak (75 Maik), Bator ż. Trener Bartosz Zołotar.

Chełmianka: Jerke ż – Misztal (76 Konojacki), Sarnowski, Cichocki, Zmorzyński – Pek, Klec (85 Stępień), Piekarski (46 Mroczek) – Karbownik (63 Romanowicz), Kasprzyk (75 Kventsar ż), Korbecki. Trener Grzegorz Bonin.

Sędziowała Adamska (Skarżysko-Kamienna). Widzów 450.


Polecamy