Liga angielska. Łzy Gerrarda po meczu z Manchesterem City (WIDEO)
Jak ważne było to spotkanie dla Liverpoolu mogliśmy przekonać się po ostatnim gwizdku sędziego. Bardzo przyjemnie patrzyło się na szaloną radość kibiców, piłkarzy oraz… na łzy Stevena Gerrarda, który o końcowym triumfie "The Reds" marzy jak nikt inny.
Już na kilka godzin przed meczem dało się wyczuć rangę jaką "obdarowany" został przez kibiców Liverpoolu dzisiejszy mecz. I na pewno nie było to dla nich spotkanie o przysłowiową pietruszkę, a fantastyczne przywitanie piłkarzy, które wyglądało niczym feta mistrzowska, potwierdziło tylko jak duże "parcie na tytuł mistrzowski" jest w czerwonej części Liverpoolu. Zresztą żadne słowa nie są wstanie w stu procentach oddać rzeczywistości, to trzeba po prostu zobaczyć.
Po reakcji zawodników tuż po końcowym gwizdku można dojść do wniosku, że to właśnie dla takich ludzi stworzony został futbol. Szczególnie można wyróżnić tu Stevena Gerrarda, który po ostatnim akordzie rywalizacji dał upust swoim emocjom...
Postawa kapitana Liverpoolu utwierdziła nas w przekonaniu, że jest on osobą, której należy się tytuł mistrzowski w pierwszej kolejności.
Przed podopiecznymi Brendana Rodgersa jeszcze cztery przeszkody (Norwich, Chelsea, Crystal Palace, Newcastle), które mogą otworzyć drzwi do piłkarskiego raju. Patrząc jednak na zaprezentowane filmiki można stwierdzić, że radość po ewentualnym tytule mistrzowskim będzie tak ogromna i emocjonalna, że zostanie zapamiętana przez lata przez wszystkich fanów Premier League.
Czytaj także:
- Liga angielska. Liverpool zaprezentował stroje domowe na sezon 2014/2015 (GALERIA)
- Lista zawodników, którzy po sezonie mogą opuścić Liverpool (GALERIA)
- Finansowe fair play blokuje Chelsea. Letnie wietrzenie szatni pomoże ściągnąć na Stamford Bridge wielkie gwiazdy?
- TOP 10 najlepszych piłkarek wszech czasów (GALERIA)