Levy: Kluczem do awansu był szybko strzelony gol
- Wiedziałem, że nie możemy tutaj przyjechać bronić wyniku. Bardzo istotny był gol na początku spotkania. Od pierwszych minut graliśmy aktywnie i ofensywnie, a po stracie bramki przeciwnik musiał się otworzyć w obronie - powiedział Stanislav Levy, trener Śląska.
Znakomity Śląsk przypieczętował awans remisem w Brugii. Wielki mecz Soboty
Stanislav Levy (trener Śląska Wrocław): Jestem bardzo zadowolony z awansu. Wiedziałem, że nie możemy tutaj przyjechać bronić wyniku. Bardzo istotny był gol na początku spotkania. Od pierwszych minut graliśmy aktywnie i ofensywnie, a po stracie bramki przeciwnik musiał się otworzyć w obronie.
Doskonale zdawałem sobie sprawę, jak ciężko będzie tutaj grać. Widzieliśmy jaką siłą dysponują rywale. Kluczem do awansu był szybko strzelony gol, później pojawiły się luki w defensywie Club Brugge, co udawało nam się wykorzystywać.
Krzysztof Ostrowski miał już żółtą kartkę i bałem się, że otrzyma kolejne napomnienie. Gra w dziesięciu przeciwko takiemu zespołowi jak Club Brugge byłaby bardzo trudna, dlatego zdecydowałem się na zmianę.
źródło: Śląsk Wrocław