Milik: Chcemy wygrać Wielkie Derby Śląska
- Chcemy wygrać Wielkie Derby Śląska i podtrzymać naszą dobrą passę w tym sezonie. Zawiesiliśmy sobie wysoko poprzeczkę. Wierzę, że Ruchowi też damy radę - mówi Arkadiusz Milik, napastnik Górnika Zabrza.
Ten tydzień był dla pana chyba najważniejszy w karierze?
Bardzo się cieszę, że zagrałem najpierw w meczu z RPA, a później z Anglią. Po powrocie do klubu strzeliłem bramkę i Górnik zostalił na kilka godzin liderem tabeli. Faktycznie to był niezapomniany tydzień. Czego można chcieć więcej. Oby tak dalej.
Kibice zastawiali się w jakiej formie wrócą dla klubu zabrzańscy kadrowicze, a tymczasem okazało się, że strzelaliście gole bez względu na to czy byliście na zgrupowaniu reprezentacji Polski czy Burkina Faso.
Ja i Prejuce Nakoulma zdobyliśmy po bramce, bramkarz Łukasz Skorupski zagrał na zero z tyłu, a stoper Adam Danch nie dopuścił do zbyt wielu sytuacji strzeleckich dla Korony. Jak więc z tego widać kadra nie szkodzi, a wręcz przeciwnie - pozytywnie wpływa na naszą dyspozycję.
W trakcie zgrupowania reprezentacji pański telefon ponoć dzwonił bez przerwy. Jak 18-letni chłopak, radził sobie z tym nagłym wzrostem zainteresowania mediów?
Telefon faktycznie dzwonił cały czas i chwilami miałem już naprawdę dość tych wywiadów, ale w głowie mi się od tego nie przewróciło i cały czas jestem normalnym skromnym chłopakiem.
Przed Górnikiem najważniejszy mecz rundy jesiennej czyli spotkanie z Ruchem.
Doskonale zdajemy sobie sprawę, że to jest bardzo prestiżowy mecz dla naszych kibiców i całego klubu. Na pewno w Chorzowie damy z siebie wszystko. Chcemy wygrać Wielkie Derby Śląska i podtrzymać naszą dobrą passę w tym sezonie. Zawiesiliśmy sobie wysoko poprzeczkę, ale wierzę, że Ruchowi też damy radę.