Legia Warszawa - Śląsk Wrocław LIVE! Próba generalna przed Trencinem
Już dziś w Warszawie na stadionie przy ulicy Łazienkowskiej 3 o 20:30 mistrz Polski Legia Warszawa podejmie drużynę Śląska Wrocław. Obie drużyny staną przed szansą pierwszego ligowego zwycięstwa w nowym sezonie Lotto Ekstraklasy.
fot. Fot. Tomasz Ho£Od / Polska Press
Legia Warszawa w tym sezonie, co może dziwić, odniosła zaledwie jedno zwycięstwo, i to dopiero w czwartym meczu. Wygrana ze Zrinjskim Mostar we wtorkowym rewanżu drugiej rundy eliminacji Ligi Mistrzów pozwoliła na chwilę oddechu i zapewniła Legii awans do trzeciej rundy, gdzie zmierzy się ze słowackim AS Trencin.
Mecz z drużyną z Mostaru w wykonaniu Legii był bardzo przeciętny, ale po dwóch bramkach Nemanji Nikolicia to właśnie drużyna prowadzona przez Besnika Hasiego gra dalej. Trzeba odnotować, że wpływ na to miały przytomne interwencje Arkadiusza Malarza, któremu wiek nie przeszkadza w prezentowaniu dobrej formy, a także strzelecki nos króla strzelców Ekstraklasy poprzedniego sezonu. Nikolić najpierw pewnie wykorzystał karnego, posyłając piłkę w okienko bramki strzeżonej przez Dalibora Kozicia, potem świetnie przyjął piłkę przed polem karnym, a następnie pokonał bramkarza po raz kolejny. Gdyby nie dobra dyspozycja golkipera i snajpera, kto wie, co stałoby się z Wojskowymi.
Po tamtym spotkaniu warto też wspomnieć o kontuzji Guilherme, którą Brazylijczyk odniósł na początku meczu. Pomocnika czeka kilka miesięcy przerwy, co stawia trenera Hasiego pod ścianą, ponieważ jego możliwości w rotacji zawodnikami są coraz mniejsze, do tego uraz kluczowego zawodnika przypadł w momencie, kiedy prezentował wysoką dyspozycję i był najlepszym zawodnikiem drużyny. Wymuszona przerwa sprawi, że filigranowy zawodnik nie zagra w następnych rundach eliminacji do Champions League. Jego uraz jest szansą dla Kaspra Hamalainena, który w meczu ze Zrinjskim pojawił się na boisku po raz pierwszy w sezonie. Prawdopodobnie swoich szans w najbliższym czasie będzie mógł szukać częściej. To właśni Fin jest głównym kandydatem do zastąpienia Guilherme. W odwodzie pozostają jeszcze Stojan Vranjes i młodzi Michał Kopczyński i Rafał Makowski, ale wydaje się, że albański szkoleniowiec będzie szukał ofensywnych wariantów taktycznych, właśnie z Hamalainenem w składzie.
Mistrz Polski w pierwszej kolejce nowego sezonu Lotto Ekstraklasy zaledwie zremisował z Jagiellonią Białystok 1:1. Na gola Michaiła Aleksandrowa odpowiedział Fedor Cernych. Legia przez pierwszą połowę dominowała, goście nie byli w stanie nawet oddać strzału na bramkę, po zmianie stron jednak coś w grze legionistów się zmieniło. Być może wpływ miała na to zmiana Guilherme, który opuścił boisko po pierwszej połowie, zastąpił go Tomasz Jodłowiec. Reprezentant Polski póki co nie może się odnaleźć w taktyce Besnika Hasiego i nie daje takiej pewności w środku pola, jak w poprzednim sezonie. Legia ma jednak szczęście, bo udanie zastępuje go Thibault Moulin, nowy nabytek drużyny z Łazienkowskiej. Co do meczu z ekipą z Białegostoku należy jeszcze przypomnieć, że w samej końcówce pojedynku czerwoną kartkę obejrzał strzelec gola Michaił Aleksandrow, a więc dzisiaj na pewno nie pojawi się on na boisku/ W ten sposób pojawił się też problem na skrzydle, który trener może rozwiązać stosując taktykę 4-4-2, wzmacniając środek pola kimś z trójki Vranjes-Makowski-Kopczyński, dając też pograć Aleksandarowi Prijoviciowi w roli drugiego napastnika.
Zajrzyjmy do obozu Śląska Wrocław. Drużyna Mariusza Rumaka w swoim pierwszym meczu nowego sezonu również zaliczyła remis, spotkanie z Lechem Poznań we Wrocławiu zakończyło się bezbramkowo. Spotkanie nie należało do najciekawszych, ale punkt wywalczony z niedawnym mistrzem Polski we Wrocławiu nie jest uznawany za żadną ujmę. W tamtym spotkaniu nie zagrał Bence Mervo, który wciąż prowadził negocjację z drużyną, w której spędził ostatnie pół roku, ale działacze dopięli swego i doszło do transferu definitywnego. Król strzelców mistrzostw świata do lat 20 z pewnością jest bardzo ważną postacią w Śląsku, a przed samym potwierdzeniem transferu pojawiły się plotki, że negocjacje z piłkarzem rozpoczęła... Legia Warszawa. Ostatecznie wrocławianie mogli odetchnąć, kontrakt już został podpisany, ale snajper prawdopodobnie nie zagra jeszcze w stolicy.
Przewidywane składy:
Legia Warszawa: Arkadiusz Malarz - Bartosz Bereszyński, Igor Lewczuk, Michał Pazdan, Adam Hlousek - Tomasz Jodłowiec, Thibault Moulin, Kasper Hamalainen, Stojan Vranjes - Nemanja Nikolić, Aleksandar Prijović.
Śląsk Wrocław: Mariusz Pawełek - Paweł Zieliński, Piotr Celeban, Lasza Dwali, Augusto - Adam Kokoszka, Filipe Goncalves - Alvarinho, Ryota Morioka, Łukasz Madej - Peter Grajciar.
