Legia - Podbeskidzie LIVE! Legioniści miażdżą "Górali", strzelają wszyscy
W drugim dzisiejszym spotkaniu Ekstraklasy, Legia Warszawa zmierzy się z Podbeskidziem Bielsko-Bała. Obie drużyny nie rozpieszczają kibiców swoją grą i dziś będą miały okazję na pokazanie się z lepszej strony. Relacja NA ŻYWO od 20.30 w Ekstraklasa.net!
Relacja na żywo z meczu Legia Warszawa - Podbeskidzie Bielsko-Biała w Ekstraklasa.net!
Co prawda Legia w lidze pogrąża rywali, jednak swoją grą nie zachwyca. W grze warszawian widać niepewność, szczególnie w defensywie, gdzie najwięcej jest przetasowań. Ten brak stabilności odbija się na braku zrozumienia u obrońców i stąd biorą się głupie błędy. Jednak pomimo słabej gry, mistrzowie Polski osiągają to, co chcą. W lidze odprawili Widzew i Pogoń, a w eliminacjach Ligi Mistrzów pokonali The New Saints. W tym tygodniu, przeciwko Molde, zagrali najgorsze do tej pory spotkanie w bieżących rozgrywkach. Mimo tego, z Norwegii wywieźli cenny remis.
Dzisiaj przeciwko Podbeskidziu szansę na zaprezentowanie swoich umiejętności dostaną zapewne zawodnicy, którzy przeciwko Molde grali mało, bądź wcale. Tacy piłkarze jak Mikita czy Cichocki, na pewno nie odstawią nogi, będą chcieli pokazać, że należy im się miejsce w podstawowym składzie.
Japończycy poprowadzą mecz Legia - Podbeskidzie. Będzie dużo kartek?
Bielszczanom także nie można zarzucić braku zaangażowania. W tamtym sezonie po heroicznej walce utrzymali się w lidze, a w obecnych rozgrywkach również nie szczędzą zdrowia. Pierwszy mecz, z Lechią Gdańsk, rzutem na taśmę zremisowali. Bramkę dającą jeden punkt zdobył Błażej Telichowski. W poprzedniej kolejce co prawda przegrali z Górnikiem, ale honorowe trafienie zaliczył Łukasz Żegleń w 71. minucie. Po tym golu Podbeskidzie także było bliskie wyrównania, ale tym razem zabrakło im szczęścia. Dziś na pewno też nie przestraszą się Legii i postawią jej trudne warunki. Jeśli jednak mistrzowie Polski włożą więcej zaangażowania w swoją grę, niż w ostatnim spotkaniu, to powinni odprawić bielszczan bez punktów.
Legia od początku sezonu gra na wynik. Chce osiągać cel jak najmniejszym nakładem sił, stąd słaba gra i duża rotacja w składzie. Mistrzom Polski dobrze taka gra wychodzi i dziś są wyraźnym faworytem. Ci jednak mają kilku zawodników dobrze operujących piłką i jeśli wykorzystają momenty uśpienia Legii, to mogą jej napsuć sporo krwi.
