Legia - Lech LIVE! Kto zdobędzie Puchar?
Najbardziej utytułowany klub w historii rozgrywek - Legia Warszawa zagra z mistrzem kraju - Lechem Poznań w finale piłkarskiego Pucharu Polski. Dla obu zespołów może być to ostatnia szansa na uratowanie kiepskiego sezonu.
fot. Paweł Jaskółka / Ekstraklasa.net
Lech Poznań - Legia Warszawa LIVE! Finał Pucharu Polski NA ŻYWO w Ekstraklasa.net od 18.30!
W ekstraklasie, mimo nikłej straty punktowej do trzeciego w tabeli Śląska Wrocław, oba zespoły zanotowały nieudany sezon. Legia zajmuje piąte miejsce, ale przegrała już 11 meczów (więcej porażek poniosła tylko ostatnia Cracovia) i na włosku wisi posada trenera Macieja Skorży. Z kolei Lech plasuje się na dziewiątej pozycji, mając bardzo słaby bilans gier wyjazdowych, wygrał zaledwie dwie z 12 i chyba tylko triumf w PP pozwoli kontynuować pracę hiszpańskiemu szkoleniowcowi Jose Marii Bakero.
Przeczytaj, jaka na prawdę jest pozycja obu trenerów w swoich klubach!
Zdobycie pucharowego trofeum dla obu klubów ma być częściowym uratowaniem sezonu 2010/2011. W lidze Legia wygrała u siebie 2:1, ale Lech, dwa tygodnie temu, zrewanżował się przed własną publicznością i zwyciężył 1:0.
W półfinałach PP Legia wyeliminowała Lechię Gdańsk, a poznańska drużyna okazała się lepsza, ale tylko minimalnie, od pierwszoligowego Podbeskidzia Bielsko-Biała. Po pierwszym meczu, zakończonym remisem 1:1, w drugim niżej notowana ekipa prowadziła już 2:0. Awans Kolejorzowi uratowali obcokrajowcy - kontaktowego gola zdobył Bośniak Semir Stilic, a później dwukrotnie na listę strzelców wpisał się Łotysz Artjoms Rudnevs.
Puchar Polski - terminarz, wyniki, relacje live!
Stołeczna jedenastka jest rekordzistą pod względem liczby triumfów w Pucharze Polski. Ma ich 13 (przegrała sześć finałów), ale w 21. wieku wygrała raz - w 2008 roku. Lech ma w dorobku pięć zwycięstw, w tym dwa w ostatnich latach - 2004 i 2009.
Ekipy z Warszawy i Poznania trzykrotnie rywalizowały ze sobą w finale PP. W 2004 roku, gdy rozgrywane były dwa mecze, Kolejorz wygrał na własnym stadionie 2:0 i uległ Legii na Łazienkowskiej 0:1. W 1988 roku w Łodzi lechici zwyciężyli po rzutach karnych 3:2 (wynik 1:1), natomiast osiem lat wcześniej w Częstochowie Legia zdeklasowała przeciwnika 5:0. Była to jedyna finałowa przegrana Lecha.
Do finałowej konfrontacji "Wojskowi" mogą nie przystąpić w komplecie. Legia boryka się z drobnymi dolegliwościami kilku podstawowych zawodników, a wśród nich są m.in. Dickson Choto, Miroslav Radovic i Jakub Rzeźniczak. Trener Skorża jest jednak optymistą i wierzy, że wszyscy będą mogli zagrać przeciwko Lechowi. - Mój sen z powiek faktycznie spędzają kontuzje niektórych zawodników, wierzę jednak, że nasz lekarz z całym sztabem medycznym zrobią wszystko, by dziś przynajmniej większość z tych zawodników mogła nam pomóc - mówi przed meczem Skorża.
W zwycięstwo wierzy trener Lecha, Jose Bakero. - Dla wszystkich, począwszy ode mnie, poprzez cały sztab szkoleniowy i medyczny, aż po samych zawodników, jest to w tej chwili najważniejsze wydarzenie. Musimy zapomnieć teraz o wszystkich innych pojedynkach i skupić się na finale - stwierdził Hiszpan.
Źródło: PAP