menu

Legia chce uniknąć kar sportowych. Uda się?

5 marca 2014, 16:41 | tom

Dzisiaj powinniśmy poznać sankcje jakie zostaną nałożone na Legię i Jagiellonię po niedzielnej zadymie na stadionie w Warszawie. Włodarze stołecznego klubu liczą, że unikną kary sportowej. Dlatego napisali list...

Klub przygotował list, który przekonuje, że Legia nie powinna zostać karany sportowo. Władze wierzą, że mecz z Jagiellonią zostanie dokończony. Jeśli chodzi o kary finansowe i zamknięcie stadionu to w Warszawie wszyscy wiedzą, że tego raczej się nie uniknie.

W liście do Ekstraklasy czytamy:

"Omawiana sytuacja z 24. kolejki Ekstraklasy podpada pod przepis § 7 ust. 1 Przepisów, zgodnie z którym 'jeżeli spotkanie nie odbędzie się lub zostanie przerwane przez sędziego przed upływem regulaminowego czasu gry i niedokończone z jakichkolwiek przyczyn niezależnych od organizatora zawodów, obu klubów, ich piłkarzy oraz kibiców - wówczas spotkanie to należy dokończyć (gdy zostało już rozpoczęte) lub rozegrać od początku (gdy nie zostało rozpoczęte) w najbliższym możliwym terminie ()'.

Zgodnie z § 7 ust. 2 Przepisów decyzję w sprawie dokończenia przerwanego meczu podejmuje organ ligi zawodowej, w tym przypadku Komisja Ligi. Taka kwalifikacja prawna zdarzeń z niedzieli może zostać podparta dodatkowo raportem delegata PZPN, który stwierdził, że w chwili podjęcia przez organ decyzji o przerwaniu imprezy masowej, sytuacja na stadionie była unormowana, a Policja zapewniała bezpieczeństwo na stadionie".

"Pomimo że uważamy, że to kibice białostoccy byli prowodyrami zdarzeń, to przyznajemy, że kibice Legii Warszawa zachowali się równie nieodpowiedzialnie i skandalicznie. Komisja Ligi nie powinna przyznawać walkowera żadnej drużynie ani przyznawać walkowera obustronnego, ponieważ takie rozstrzygnięcie sprzeczne byłoby z duchem uczciwej rywalizacji i zasadami fair play. Gdyby Komisja Ligi w tym przypadku orzekła walkower na korzyść jednej z drużyn, oznaczałoby to, że tytuł Mistrza Polski można zdobyć poprzez burdy na trybunach".

Komisja Ligi zbierze się o 15.30. Decyzja powinna zostać ogłoszona o 18.

ZADYMA NA LEGII:


Polecamy