Lechia - Zagłębie Lubin TRANSMISJA NA ŻYWO 2.04.2017 Ekstraklasa (Gdzie w TV, STREAM ONLINE, LIVE)
Po przerwie na reprezentacje w Gdańsku spotkają się drużyny, które ostatnio nie punktowały najlepiej. W niedzielę o godz. 18 Lechia Gdańsk zmierzy się z KGHM Zagłębiem Lubin.
fot. Fot. Zagłębie Lubin S.A./Tomasz Folta
Nie jest to najlepszy okres dla trenerów Piotra Stokowca i Piotra Nowaka. Lubińskie Zagłębie prowadzone przez tego pierwszego ostatnio przegrało przed własną publicznością 0:1 z Ruchem Chorzów, a wcześniej tylko zremisowało z pałętającą się po strefie spadkowej Cracovią (1:1 w Krakowie - przyp. red.).
Większy problem ma jednak Nowak, bo jego podopieczni typowani do walki o mistrzostwo Polski w trzech ostatnich występach zaliczyli trzy porażki. Kalendarz „lechiści” mieli jednak wyjątkowo niewdzięczny, bowiem mierzyli się kolejno z Lechem Poznań (porażka 0:1), Wisłą Kraków (także 0:1) i Legią Warszawa u siebie (1:2). Zagłębie jest więc kolejnym trudnym rywalem na ich rozkładzie. Spotkanie to - obok piątkowej rywalizacji Wisły z Lechem - zapowiada się jako jedno z najciekawszych w 27. kolejce LOTTO Ekstraklasy.
Okres przerwy na reprezentacje gdańszczanie poświęcili na nieco cięższe treningi, a podtrzymaniu rytmu meczowego służyć miał sparing z występującym na co dzień w A-klasie (siódmy poziom rozgrywkowy w Polsce - przyp. red.) Jeziorakiem Iława. W nim niespodzianki być nie mogło - Lechia urządziła sobie trening strzelecki i wygrała aż 11:0.
W składzie niedzielnych rywali Zagłębia brakowało sześciu graczy powołanych na spotkania swoich reprezentacji (Sławomir Peszko, Simeon Sławczew, Lukas Harasllin, Paweł Stolarski, Gino van Kessel i Vanja Milinković-Savić - red.).
- Do Iławy przyjechaliśmy w pełni zmobilizowani i do tego sparingu podeszliśmy bardzo poważnie. Uważam, że te założenia, które zaplanowaliśmy sobie przed meczem udało nam się w pełni zrealizować. Cieszy skuteczność, a także to, że pokazaliśmy sporo widowiskowych akcji - stwierdził drugi trener „biało-zielonych” Maciej Kalkowski.
Warto odnotować, ze nieoficjalny debiut w barwach Lechii zaliczył chorwacki bramkarz Oliver Zelenika.
- Nie miałem zbyt wiele pracy, niemniej jednak jestem bardzo zadowolony po tym. Po pierwsze dlatego, że zadebiutowałem w bramce Lechii, a po drugie, znów miałem okazję poczuć atmosferę meczu. Po przerwie, jaką miałem w ostatnim czasie, te 45 minut spędzone na boisku jest bardzo cenne. To dodaje pewności siebie, co dla bramkarza jest niezwykle ważne - zaznaczył 23-latek. Wątpliwe jednak, by Chorwat miał szanse na występ w niedzielę. Bezapelacyjnym nr 1 w bramce gdańszczan jest Dusan Kuciak.
W Lubnie z kolei sztab szkoleniowy nie zaplanował meczu kontrolnego. Zamiast tego były mocniejsze treningi i regeneracja zawodników zmagających się ostatnio z urazami. Kilku chłopaków wyjechało na zgrupowania kadr młodzieżowych. Jednym z nich był Filip Jagiełło - wychowanek Akademii Piłkarskiej KGHM Zagłębie rozegrał 80 min w starciu reprezentacji Polski do lat 20 z Włochami oraz 10 min w meczu z rówieśnikami z Grecji. Młody pomocnik zapewnia, że pod względem fizycznym czuje się bardzo dobrze i jest do dyspozycji trenera Stokowca.
- Nie czuję wielkiego zmęczenia, wracam do klubu i mogę rozpocząć przygotowania do niedzielnego meczu z Lechią. W Gdańsku musimy zagrać swoje. Oczywiście doceniam klasę rywala, ale my też jesteśmy mocni kadrowo i jeśli zagramy konsekwentnie i z pomysłem, to możemy pokusić się o dobry rezultat - zapewnił Jagiełło.
Początek niedzielnego meczu o godz. 18. Zawody poprowadzi Mariusz Złotek ze Stalowej Woli, transmisja w Canal+