menu

Lech rozpoczął operację "z Sandecją w Niecieczy"

13 listopada 2017, 17:57 | Radosław Patroniak

Piłkarze Lecha rozpoczęli już operację „Sandecja”, czyli przygotowania do pierwszego meczu rundy rewanżowej. Odbędzie się on w najbliższą sobotę o godz. 18 na stadionie w Niecieczy, bo tam występuje w roli gospodarza beniaminek ekstraklasy.

Na inaugurację sezonu Lech bezbramkowo zremisował z Sandecją. Jaki wynik padnie w rewanżu w Niecieczy?
Na inaugurację sezonu Lech bezbramkowo zremisował z Sandecją. Jaki wynik padnie w rewanżu w Niecieczy?
fot. Fot. Grzegorz Dembiński

Rywal Kolejorza zachęca swoich kibiców do wyprawy na sobotni mecz mecz niskimi cenami biletów (30 zł) i symbolicznymi opłatami za przejazd (8 zł w dwie strony, a obie miejscowości dzieli od siebie 100 km).

Ekipa trenera Radosława Mroczkowskiego ogłosiła też już, gdzie będzie przygotowywać się do rundy wiosennej. Sandecja chwali się, że wyjedzie na dziesięć dni do tureckiego Side, co w polskich warunkach nie jest czymś niespotykanym, ale warto pamiętać, że Sandecja dotychczas najdalej była na... Węgrzech i nie w pięciogwiazdkowym obiekcie.

Tymczasem w zespole Nenada Bjelicy po sobotnim sparingu z Tarnovią Tarnowo Podgórne, wygranym przez poznaniaków 7:0 (cztery bramki Nicki Bille Nielsena) humory wszystkim dopisują. Lechici w daleką podróż do Niecieczy wyruszą w przeddzień spotkania, czyli w piątek. Do tego czasu będą trenować na własnych obiektach.

Przerwę w ligowych meczach intensywnie wykorzystują działacze. Zarządowi Kolejorza nie udało się porozumieć w sprawie przedłużenia umowy z Kamilem Jóźwiakiem, za to skutecznie udaje mu się pozyskiwać talenty młodzieżowej piłki. Kolejnym przykładem takich działań jest podpisanie kontraktu z 15-letnim Łukaszem Szramowskim.

Występujący w zespole juniorów młodszych środkowy pomocnik do Akademii Lecha przyszedł z Huraganu Morąg.
– Jesteśmy zadowoleni, że jeden z najbardziej utalentowanych graczy w Polsce z rocznika 2002 zdecydował się związać z nami umową. Jego zaufanie do naszego klubu jest dla nas bardzo ważne – przyznał Tomasz Rząsa, dyrektor sportowy Akademii Lecha Poznań.

Szramowski na Bułgarską trafił już w wieku trampkarza. Przed obecnym sezonem dołączył do kadry juniorów młodszych. – Moim celem jest gra w zespole seniorów Lecha, ale wiem, że od niego dzieli mnie jeszcze daleka droga. Chcę ją pokonać etapami i na każdym z nich wyraźnie zaznaczyć swoją obecność. Mam nadzieję, że z mojej gry będą zadowoleni trenerzy i koledzy, a poznański klub w najbliższych latach pozwoli mi się tak samo optymalnie rozwijać jak dotychczas – zauważył 15-latek.

W Kolejorzu trwają nie tylko przygotowania do sobotniego meczu z Sandecją, ale również do zbliżającej się wielkimi krokami tradycyjnej imprezy pod nazwą Lech Conference (8 grudnia w poznańskiej Arenie).

W poniedziałek poinformowano, że jednym z wykładowców będzie trener młodzieżowej reprezentacji do lat 21, Czesław Michniewicz. Selekcjoner młodzieżówki pracował na Bułgarskiej w latach 2003-2006 i w tym czasie świętował z poznańskim klubem m.in. zdobycie Pucharu i Superpucharu Polski.Może się też pochwalić tytułem mistrza Polski, zdobytym dziesięć lat temu z Zagłębiem Lubin. Nie może się natomiast na pewno pochwalić ostatnim remisem swojej drużyny w eliminacyjnym spotkaniu ME z... Wyspami Owczymi.
W Poznaniu Michniewicz wystąpi z prelekcją pod tytułem „Czego brakuje piłkarzom wchodzącym do ekstraklasy”.

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? r.patroniak@glos.com