Lech – Jagiellonia LIVE! Niespodzianka w Poznaniu! Błyskawiczny gol Jagi

Relacja LIVE z meczu Lech Poznań – Jagiellonia Białystok w Ekstraklasa.net!

Faworytem spotkania są oczywiście poznaniacy. Podopieczni Mariusza Rumaka wygrali dwa ostatnie spotkania i z dorobkiem siedemnastu punktów plasują się na drugim miejscu w ligowej tabeli, tracąc do liderującej Legii Warszawa zaledwie jedno oczko. Z kolei Białostoczanie zaliczyli bardzo przeciętny początek rozgrywek, po ośmiu spotkaniach maja na koncie osiem punktów. Trzy z tych meczów rozegrali na wyjeździe i wszystkie zakończyły się podziałem punktów.

Za Lechem oprócz początku tegorocznych rozgrywek przemawia również historia. Lech wygrał wszystkie dziesięć spotkań ligowych z Jagiellonią, które rozgrywał w roli gospodarza. Miażdżący dla białostoczan jest bilans bramkowy – 26 trafień lechitów i tylko dwa gole, zdobyte przez graczy z Podlasia. Ostatni mecz między tymi zespołami przy Bułgarskiej zakończył się zwycięstwem „Kolejorza” 4:1 po trzech bramkach Artjoma Rudniewa i samobójczym trafieniu Thiago Cionka. Dla Jagiellonii strzelał wówczas Dawid Plizga.

Przed spotkaniem z Jagiellonią trener Lecha Mariusz Rumak ma niemal komfortową sytuację w ustawianiu wyjściowej jedenastki. Nie może skorzystać jedynie z usług Kebby Ceesaya, pauzującego za żółte kartki. Jest jednak sporo wariantów zastąpienia Gambijczyka na prawej obronie – może tam zagrać Tomasz Kędziora, Hubert Wołąkiewicz lub Mateusz Możdżeń. Na przedmeczowej konferencji prasowej Rumak wymieniał jeszcze czwarty wariant – wystawienie tam Vojo Ubiparipa. Serb zagrał na boku defensywy pod koniec meczu z Zagłębiem, ale wydaje się mało prawdopodobne, by szkoleniowiec poznaniaków wystawił w obronie nominalnego napastnika.

Większych problemów kadrowych nie ma również w drużynie z Białegostoku. Tomasz Hajto nie będzie mógł skorzystać z usług kontuzjowanego Tomasza Porębskiego, który najprawdopodobniej nie zagra już do końca rundy. Ponadto pod znakiem zapytania stoi występ byłego lechity Tomasza Bandrowskiego, który narzekał ostatnio na ból biodra, ale wydaje się, że 28-letni zawodnik będzie jutro gotowy do gry.

Spotkanie Lecha z Jagiellonią to mecz z wieloma podtekstami. Czeka nas kolejny pojedynek pomiędzy Manuelem Arboledą i Euzebiuszem Smolarkiem, między którymi „zaiskrzyło” już podczas pobytu Ebiego w Polonii Warszawa. Coś do udowodnienia Tomaszowi Hajto będzie miał kapitan Lecha Rafał Murawski, którego szkoleniowiec Białostoczan po Euro 2012 nazwał najgorszym zawodnikiem w polskiej Ekstraklasie. Inny środkowy pomocnik, grający obecnie w Jagiellonii Bandrowski, z pewnością będzie chciał pokazać włodarzom Lecha, że w stolicy Wielkopolski zbyt szybko zrezygnowano. I w końcu będzie to ciekawy pojedynek pomiędzy dwoma legendarnymi napastnikami krajowych rozgrywek – Tomaszem Frankowskim i Piotrem Reissem.

Dzień przed meczem Lech poinformował, że łącznie z karnetami sprzedano już 21 tysięcy biletów. Gracze „Kolejorza” będą zatem mogli liczyć na wsparcie ogromniej rzeszy fanów, którzy pomogą im w walce o ligowe punkty. Z pewnością będą liczyli na to, że ich zespół odniesie podobnie okazałe zwycięstwo, jak w ostatnim meczu u siebie z Piastem Gliwice. Według trenera Rumaka Jagiellonia to zespół zdecydowanie mniej przewidywalny niż ostatni rywal, a ze wszystkich dotychczasowych rywali najbardziej przypomina Lechię Gdańsk. Przypomnijmy, że z drużyną Bogusława Kaczmarka lechici przegrali 0:2, ale grali wtedy na wyjeździe. U siebie „Kolejorz” wciąż jest niepokonany.

Zobacz także:

• Lech – Jagiellonia: Bandrowski wraca do Poznania
  
• Lech - Jagiellonia: Pojedynek legend – Reiss kontra Frankowski

Relacja LIVE z meczu Lech Poznań – Jagiellonia Białystok w Ekstraklasa.net!