Lech - Jagiellonia: Pojedynek legend – Reiss kontra Frankowski
To dwaj najstarsi zawodnicy w Ekstraklasie i ostatni członkowie „Klubu 100”, wciąż biegający po ligowych boiskach. Łącznie rozegrali na najwyższym szczeblu ponad 600 spotkań, w których zdobyli 270 goli! W sobotę staną przeciwko sobie dwie legendy polskiej ligi – Piotr Reiss i Tomasz Frankowski.
Napastnik Jagiellonii mimo 38 lat na karku wciąż jest jednym z najlepszych na swojej pozycji w lidze. Dwa lata temu został królem strzelców Ekstraklasy, a w zeszłym sezonie był gorszy tylko od Łotysza Atrjoma Rudniewa. W barwach klubu z Białegostoku, a także Wisły Kraków zdobył 163 bramki, co daje mu czwartą pozycję w historii, za piłkarzami, którzy ostatnią bramkę zdobyli ponad 40 lat temu – Ernestem Pohlem, Lucjanem Brychczym i Gerardem Cieślikiem. Do tego ostatniego „Frankowi” brakuje tylko czterech trafień, istnieje więc spora szansa, że dogoni ikonę Ruchu Chorzów jeszcze w obecnym sezonie.
Frankowski jest jedynym z współcześnie grających zawodników, który zbliżył się do osiągnięć gwiazd z przeszłości. Urodził się w Białymstoku, w Jagiellonii zaczynał swoją karierę i tu ją zapewne zakończy. Nadal jest ważnym elementem zespołu Tomasza Hajty i zmorą ligowych bramkarzy, choć coraz rzadziej przebywa na boisku od pierwszej do ostatniej minuty.
Poza Frankowskim w piłkę gra nadal tylko jeden członek „Klubu 100” – Piotr Reiss. 40-letni napastnik Lecha na najwyższym szczeblu zdobył 108 bramek, wszystkie w niebiesko-białych barwach. Jest ikoną i symbolem poznańskiego klubu, nigdy nie zagrał w Ekstraklasie w innym zespole. W przeciwieństwie do zawodnika Jagiellonii, Reiss nie może liczyć na miejsce w składzie, bo po prostu nie jest gotowy na grę przez 90 minut. Pełni rolę rezerwowego, wchodzi na 20-30 minut, bo w końcówce pomóc zespołowi swoim doświadczeniem i umiejętnościami.
Oprócz wymienionej dwójki do „Klubu 100” w XXI wieku dołączyło tylko dwóch zawodników – Mariusz Śrutwa i Maciej Żurawski. Z obecnie grających zawodników szansę na uczynienie tego w najbliższym czasie ma tylko Marek Saganowski, o ile pozytywne rozwiązanie znajdą problemy zdrowotne zawodnika. Napastnik Legii zdobył dotychczas 86 goli. Kolejny kandydat, Marek Zieńczuk, ma ich na koncie 64 i nikłe szanse, żeby kiedykolwiek dobić do setki.
Frankowskiego i Reissa łączy nie tylko ogromna liczba bramek w Ekstraklasie. Mimo że to najlepsi strzelcy, jacy biegali po polskich boiskach w ostatnich latach, to ich potencjał nie został w pełni wykorzystany w reprezentacji. „Franek” co prawda pomógł kadrze w awansie na Mistrzostwa Świata 2006, ale później Paweł Janas nie zabrał go na turniej finałowy, co w zasadzie zakończyło jego karierę w biało-czerwonych barwach. Z kolei Reiss w kadrze zaliczył tylko cztery epizody.
Piotr Reiss vs Tomasz Frankowski:
- Wiek: 40 lat – 38 lat
- Mecze w Ekstraklasie: 322 – 284
- Gole w Ekstraklasie: 108 – 163
- Mecze/gole w obecnych rozgrywkach: 3/0 – 5/1
LECH POZNAŃ - serwis specjalny Ekstraklasa.net