Raków Częstochowa. Jarosław Jach wraca, ale znów tylko na wypożyczenie

Jarosław Jach jest oficjalnie zawodnikiem Crystal Palace, do którego trafił z Zagłębia Lubin. Obrońca trafił do Premier League w styczniu 2018 roku i kosztował 2,75 mln euro. Niestety, zderzył się z dość dużą ścianą i nie znalazł uznania w oczach menadżerów swojego zespołu. Jach był więc często wypożyczany - występował dla Sheriffa Tiraspol, Rakowa Częstochowa i Fortuny Sittard. Nie w każdej drużynie występował regularnie, nie mógł też liczyć na transfer definitywny. Czas więc na kolejne wypożyczenia do zespołu z Częstochowy.

Raków Częstochowa drugi raz już sięgnął po Jarosława Jacha. W tamtym czasie zawodnik był podstawowym wyborem Marka Papszuna. W sezonie 2019/20 zagrał w 24 spotkaniach i strzelił dwa gole. - Jestem podekscytowany powrotem do Rakowa i wiążę z nim spore nadzieje. Cieszę się, że tak szybko osiągnęliśmy porozumienie. To tylko pokazuje, że obie strony były zadowolone z tego, jak poprzednio przebiegała nasza współpraca - mówił Jach na łamach oficjalnej strony Rakowa.

Bardzo możliwe, że Raków Częstochowa skończy sezon na historycznym miejscu. Po 14 kolejkach zespół prowadzony przez Marka Papszuna ma na koncie 28 punktów i zajmuje drugie miejsce w tabeli. Liderem jest Legia, która ma o jeden punkt więcej. Podium uzupełnia Pogoń Szczecin z takim samym dorobkiem, co Raków.

[twitter]https://twitter.com/Rakow1921/status/1347972676174950404[/twitter]

TRANSFERY w GOL24

Więcej o TRANSFERACH - wypożyczenia, transfery definitywne, testy, wolni agenci, spekulacje