menu

Kto sobie pogra, a kto będzie grzać ławkę, czyli Polacy we Włoszech

25 sierpnia 2017, 13:11 | Tomasz Pszonak

Polacy na Półwyspie Apenińskim są już coraz bardziej doceniani, dzięki czemu możemy obserwować ich poczynania co tydzień na włoskich boiskach. Są tacy, którzy zachwycają i z miejsca stają się gwiazdami nie tylko swoich zespołów, ale całej ligi. Niestety, jest i ciemna strona w której znajdują się wieczni rezerwowi lub zawodnicy wędrowcy, którzy są ciągle wypożyczani do innych drużyn. Jak radzą sobie nasi przedstawiciele we Włoszech?


fot. Pawel Skraba / Polska Press
Jeden z trójki Polaków w zespole Genui. Bereszyński zdążył już zaaklimatyzować się i poznać reali ligowe na Półwyspie Apenińskim. W minionym sezonie potrafił sobie wywalczyć nawet grę w podstawowej jedenastce w której zagościł na dłużej. Klub: UC Sampdoria Wartość: 2 miliony euro Szanse na grę: może mieć problem z regularną grą. Jacopo Sala to główny rywal Polaka w walce o pierwszą jedenastkę. Młodzieżowy reprezentant Włoch wystąpił nawet w pierwszym spotkaniu nowego sezonu więc Bereszyński będzie musiał udowodnić swoją wartość na treningach jeśli liczy na grę od pierwszego gwizdka w każdym meczu. Mówi się również o opuszczeniu Genui i poszukiwaniu nowego otoczenia.
fot. AFP/EAST NEWS
Trio Polaków w zespole z Genui uzupełnia młody napastnik Dawid Kownacki. Od samego początku robi duże wrażenie na sztabie szkoleniowym i pokazuje swój charakter wojownika oraz duże umiejętności piłkarskie. Nowy nabytek klubu, który ma nadzieje, że przebije się do pierwszego składu. Klub: UC Sampdoria Wartość: 3,50 miliona euro Szanse na grę: Głównym rywalem Kownackiego będzie najlepszy strzelec Sampdorii w minionym sezonie - Fabio Quagiarella. Kownacki powinien sobie poradzić z innym nowym zawodnikiem Gianlucą Caprarim, który przybył z Interu. W przodzie zwolniło się już miejsce po odejściu Muriela, a Patrick Schick jest bliski odejścia. Polak może więc liczyć na swoje szanse.
fot. Andrew Surma/NurPhoto/Sipa USA/East News
Polak był jednym z zaskoczeń minionego sezonu. Jeden z ważniejszych piłkarzy z Luigi Ferraris w poprzednich rozgrywkach. Potrafi odpowiednio dyrygować środkową linią swojego zespołu. Chwalony zarówno przez kibiców jak i trenerów z Półwyspu Apenińskiego. Klub: UC Sampdoria Wartość: 7,5 miliona euro Szanse na grę: Po przyjściu Gastona Ramireza wszystko może się skomplikować. Urugwajczyk jest pewniakiem do gry, ale Linetty na pewno będzie dostawał swoje szanse, choć z pewnością w mniejszym wymiarze czasowym.
fot. imago/Gribaudi/ImagePhoto/EAST NEWS
Napastnik, który miał świetne wejście do zespołu, ale został zatrzymany przez poważną kontuzję. Długa rehabilitacja, którą przebył Polak pomogła mu wrócić do pełnej sprawności i już zdążył strzelić bramkę w inauguracyjnym spotkaniu obecnego sezonu. Klub: SSC Napoli Wartość: 19 milionów euro Szanse na grę: pierwszym wyborem Maurizio Sarriego jest Dries Mertens i nikt tego w Neapolu nie ukrywa. Polak będzie solidnym zmiennikiem dla Belga w kluczowych meczach, ale w spotkaniach z mniej wymagającymi przeciwnikami może liczyć nawet na grę od pierwszego gwizdka.
fot. imago/Gribaudi/ImagePhoto/EAST NEWS
Reprezentant kraju, który zachwyca ekspertów i kibiców na Półwyspie Apenińskim. Doskonały technik, który potrafi grać obiema nogami. Doskonali swoją grę w defensywie, nie zapominając o swoich umiejętnościach w grze ofensywnej. Bardzo ważny element w układance Napoli. Klub: SSC Napoli Wartość: 20 milionów euro Szanse na grę: Podstawowy piłkarz zespołu Maurizio Sarriego. Zawodnik, który ma być następcą Marka Hamsika i już teraz jest ceniony przez tifosich klubu spod Wezuwiusza. Będzie jednym z najważniejszych zawodników swojego zespołu w tym sezonie.
fot. Paolo Manzo/NurPhoto/Sipa USA/East News
Kolejny utalentowany polski bramkarz, który zachwycał swoją postawą w barwach Empoli. Przed sezonem wrócił z wypożyczenia do Romy, gdzie pewniakiem do gry wydaje się być Alisson. Polak raczej nie będzie dostawał szans od Eusebio Di Francesco. Możliwa jest przeprowadzka na Wyspy, ponieważ szkoleniowiec Crystal Palace bardzo chce go w swoich szeregach. Klub: AS Roma Wartość: 7 milionów euro Szanse na grę: jeśli zostanie w klubie, to bez większych szans na regularną grę. Wydaje się, że zostanie wypożyczony do klubu na Półwyspie Apenińskim lub przejdzie do Crystal Palace.
fot. Silvia Lore/NurPhoto/Sipa USA/East News
Reprezentant Polski po bardzo udanym poprzednim sezonie w Romie został nowym zawodnikiem mistrza Włoch i ostatecznie pożegnał się z Arsenalem. Szczęsny wie jaką będzie rolę odgrywał w tym sezonie, ale jest zawodolony, że może trenować z Gianluigim Buffonem. W tej kampanii będzie zmiennikiem Włocha, ale w kolejnych rozgrywkach ma być już podstawowym golkiperem Juventusu, ponieważ Buffon ma zakończyć karierę. Klub: Juventus F.C. Wartość: 17 milionów euro Szanse na grę: w tym sezonie zmiennik Buffona, ale od przyszłego roku podstawowy zawodnik.
fot. Pierpaolo Piciucco/Action Plus/EAST NEWS
Były bramkarz Jagiellonii Białystok nie może zaliczyć do udanych swojej przygody w Fiorentinie i najprawdopodobniej opuści klub z Florencji. W lidze wystąpił zaledwie raz w ostatniej kolejce minionego sezonu. Często nie łapał się nawet do kadry meczowej. W mediach pojawiała się informacja o tym, że Polak może przenieść się do Benfici Lizbona, która już kiedyś chciała pozyskać bramkarza. Klub: ACF Fiorentina Wartość: 3 miliony euro Szanse na grę: Drągowski już raczej nie przekona do siebie sztabu szkoleniowego Fiorentiny i można śmiało powiedzieć, że nie ma zbyt dużych szans na grę. Wydaje się, że jedną nogą jest już poza klubem. Walczy o niego Benfica.
fot. imago/Alterphotos/EAST NEWS
Nowy nabytek klubu z miasta Romea i Julii. Polski obrońca powinien dostawać swoje szanse od szkoleniowca Chievo, który lubi korzystać z czteroosobowego bloku defensywnego. Zespół został nieco odmłodzony, co może dawać nadzieje, że sztab szkoleniowy będzie chciał stawiać na młodych zawodników do którego grona zalicza się Jaroszyński. Klub: Chievo Verona Wartość: 400 tysięcy euro Szanse na grę: powinien mieć okazje do gry, ale raczej zmiennik doświadczonego Massimo Gobbiego, który jest pierwszym wyborem Rolando Marana.
fot. AFP/EAST NEWS
Obrońca, który dobrze zna realia włoskiej piłki. Zawodnik kolejny raz zmienił klub, teraz zagra w beniaminku Serie A. SPAL 2013 poszukiwało środkowego obrońcy i znalazło go w osobie Polaka. Salamon ostatnio reprezentował barwy Cagliari Calcio, ale nie był tam wiodącą postacią i zdecydował się na opuszczenie zespołu z Sarydnii. Klub: SPAL 2013 Wartość: 1,60 miliona euro Szanse na grę: Polak po przeprowadzce do beniaminka może liczyć na regularniejszą grę, ale miejsca w podstawowej jedenastce nikt mu nie podaruje.
fot. CIAMBELLI/SIPA/EAST NEWS
1 / 11

Polecamy