Kramar wciąż dochodzi do siebie
Podczas gdy w Urzędzie Miasta toczy się zażarty bój o wybudowanie stadionu miejskiego na Widzewie, piłkarze pełną parą przygotowują się do piątkowego spotkania z Lechem Poznań. Oni na razie mogą mówić o dobrych wiadomościach, bo do takich z pewnością należy powrót Denisa Kramara do treningów na pełnym obciążeniu.
fot. Paweł Łacheta
Kibicom Widzewa nie podobają się działania Skrzydlewskiego
Kramar zmaga się z kontuzją od spotkania z Pogonią Szczecin. Od tamtego momentu ani razu nie pojawił się na boisku, opuszczając dwie kolejki. Wszystko jednak wskazuje na to, że tym razem Słoweniec będzie już brany pod uwagę przy ustalaniu meczowej osiemnastki na piątkową konfrontację z Lechem Poznań. Dzisiaj trenował już z resztą zespołu na pełnych obrotach.
Niezagrożony jest także występ Hachema Abbesa, który co prawda został poobijany przez zawodników Jagiellonii, ale koniec końców nie wydarzyło się nic poważnego. Niewykluczone więc, że trener Radosław Mroczkowski będzie miał do dyspozycji wszystkich istotnych graczy podstawowego składu, poza kontuzjowanymi Michałem Jonczykiem, Milosem Dragojeviciem i Maciejem Krakowiakiem.
WIDZEW ŁÓDŹ - serwis specjalny Ekstraklasa.net