Kosta Runjaic z Pogoni: Jestem winny drużynie dobrą kolację
Opinie trenerów po meczu Pogoni Szczecin z Legią Warszawa (2:1)
fot. Sebastian Wołosz
Sa Pinto, Legia
Za nami seria 10 spotkań bez porażki, więc trudno mówić o braku stabilności w naszej grze. Dziś nie zagraliśmy dobrze w porównaniu z ostatnim spotkaniem. Stać nas na pewno na lepszą grę. Bramkę straciliśmy po rogu, a Pogoń zasłużyła na prowadzenie. Byliśmy przygotowani na Pogoń – spodziewaliśmy się, że obrońcy będą grać często długą piłkę, pomocnicy będą gryźli trawę, a wszyscy będą charakteryzować się walką, zaangażowaniem. Za dużo pojedynków czy takich drugich piłek przegrywaliśmy. Myślę, że remis byłby bardziej sprawiedliwym, ale przyjmujemy z szacunkiem końcowy wynik. Pogoń ma dużo ciekawych zawodników, ale sprowadzili te spotkanie do zbyt agresywnej postawy i część moich zawodników była zakrwawiona po meczu.
Kosta Runjaic, Pogoń
Bardzo dobry mecz, wszyscy świetnie się sprawdzili i to był faktycznie „super piątek”. Teraz oddech i będziemy szykować się do kolejnych spotkań ligowych.
Nie podpowiadałem Kozuljowi, by strzelał, ale wiemy, że to jego atut. Potrafi to robić na treningach, czekaliśmy aż spróbuje w czasie meczu. Podjął decyzję i była to fantastyczna bramka.
Kluczowa dziś była koncentracja, kolektywizm całego zespołu. W środku było gęsto, nie pozwalaliśmy Legii na zbyt wiele. Robiliśmy swoje, zmuszaliśmy rywali do biegania, ale według naszych reguł.
Mamy zakład w drużynie. Bramka po stałym fragmencie gry, więc jestem winny dobrą kolację z zespołem. To już drugi taki gol, ale wcześniej nie udało się wspólnie gdzieś wyskoczyć. Może teraz będzie trochę więcej czasu, będzie okazja.
[xlink]1d85e278-35b4-fcd7-63bd-1219d346b0e2,1a2b1c86-e0dc-8449-ac80-036cfb063514[/xlink]