menu

Korona - Piast LIVE! Kielczanie grają z nożem na gardle

29 maja 2015, 11:56 | Damian Wiśniewski

Już tylko trzy kolejki zostały do zakończenia tego sezonu T-Mobile Ekstraklasy. Drużyny, które jeszcze nie są pewne swojego ligowego bytu, nie mogą pozwolić sobie na jakieś wpadki. Do takiego grona należy kielecka Korona, która podejmie dzisiaj Piast Gliwice.

Korona - Piast LIVE!
Korona - Piast LIVE!
fot. Łukasz Zarzycki/Echo Dnia/Polska Press

Kielczanie do momentu zakończenia rundy zasadniczej w tym roku spisywali się bardzo dobrze i otarli się o awans do grupy mistrzowskiej. Kiedy to się nie udało i zajęli dziewiąte miejsce w tabeli, ich gra uległa zdecydowanemu pogorszeniu. Najpierw przegrali z Ruchem Chorzów, Zawiszą i Górnikiem Łęczna, a dopiero w ostatniej kolejce zremisowali z Cracovią, 1:1. Nad 15. miejscem w tabeli mają zaledwie jeden punkt przewagi.

Piast z kolei ostatnimi czasy nabrał wiatru w żagle. Cztery ostatnie mecze to porażka, remis i dwa zwycięstwa. Dwie kolejki temu gliwiczanie rozbili przed własną publicznością GKS Bełchatów 6:3. Utrzymania są już niemal pewni, na trzy spotkania przed końcem rozgrywek mają siedem oczek przewagi nad przedostatnim Zawiszą i jeśli dziś zwyciężą, to będę mogli planować grę w przyszłym sezonie w Ekstraklasie.

Podopieczni Ryszarda Tarasiewicza nie mogą już tylko liczyć na własną dyspozycję. Oprócz Piasta czeka ich jeszcze wyjazd do Bełchatowa (który ostatnio również się przebudził), a także spotkanie z Podbeskidziem przed własną publicznością. Sporym pocieszeniem dla kibiców żółto-czerwonych jest na pewno fakt, że Zawisza w tym samym czasie gra dwa spotkania poza własną publicznością. Jeśli jednak zespół ze Świętokrzyskiego wciąż nie będzie zwyciężał, to o utrzymanie i tak będzie bardzo trudno.

Pamiętać musimy, że Korona wciąż ma ogromne problemy z zestawieniem linii defensywnej. Ryszard Tarasiewicz co prawda w końcu będzie mógł skorzystać z Pawła Golańskiego, ale wypadł mu za to Kamil Sylewstrzak. Trener kielczan zapowiedział więc, że „Golo” zagra na środku obrony, a na prawej jej stronie znów wystąpi Lukas Klemenz. Jak to zadziała w starciu z Piastem, dopiero się przekonamy.

Do tej pory w bezpośrednich starciach tych dwóch drużyn w tym sezonie za każdym razem wygrywali gospodarze, ogólny bilans (siedem wygranych, dwa remisy i cztery porażki) jest korzystniejszy dla Korony. A kto będzie górą dzisiaj? Początek meczu o godzinie 20:30, arbitrem głównym będzie pan Tomasz Musiał. Relacja na żywo w Ekstraklasa.net!