Korona liderem "wiosennej" tabeli Ekstraklasy
Piłkarska wiosna rozpoczęła się już jesienią ubiegłego roku, kiedy rozegrano dwie kolejki z rundy rewanżowej, jednak teraz następuje weryfikacja zimowych przygotowań. Tabela uwzględniająca tylko tegoroczne mecze w ekstraklasie jest bezwzględna dla Śląska Wrocław, który przed zimą był liderem.
Podopieczni trenera Oresta Lenczyka są teraz jedną z najsłabszych ekip ligi! Rewelacją wiosny jest Korona, bardzo wysoko stoją akcje Ruchu.
Kielczanie przed zimą byli na ósmym miejscu, obecnie zdobyli komplet punktów w czterech meczach, będąc prawdziwymi rycerzami wiosny. Efekt? Piąta pozycja w tabeli i włączenie się do walki nawet o mistrzostwo Polski. Również w Chorzowie mówi się o chęci rywalizacji o koronę. Niebiescy kończyli ubiegły rok na czwartym miejscu, a są już na podium, tracąc tylko dwa punkty do Śląska. Mistrzowskie aspiracje potwierdza Legia Warszawa, która wyprzedziła wrocławian, za sprawą wygranych trzech meczów z rzędu.
Tabela 2012 roku pokazuje kryzys Jagiellonii i Lecha Poznań. "Kolejorz" był piąty i tracił do Ruchu tylko punkt. Nieźle jako beniaminek radzi sobie Podbeskidzie - utrzymane dziewiąte miejsce. Górnik ma jeden mecz zaległy (z Lechem Poznań), a i tak wiosną zdobył pięć punktów - w tym trzy z Legią.
Patrząc na tegoroczną tabelę, w niedzielę czeka nas bardzo ciekawy pojedynek śląskich rycerzy wiosny, czyli Ruchu Chorzów i Podbeskidzia. Natomiast Górnik zagra z ŁKS-em, czyli klubem, od którego z dawnych lat pochodzi owe rycerskie określenie. Tym razem łodzianie po zimowej przerwie nadal śpią, co daje Górnikowi nadzieję na trzy punkty, mimo ostatnich problemów ze swoimi zawodnikami.
Tabela wiosny 2012 r.
- Korona Kielce 4 12 7:1
- Legia Warszawa 4 9 7:2
- Ruch Chorzów 4 8 6:2
- Widzew Łódż 4 7 5:4
- GKS Bełchatów 4 7 4:3
- Polonia Warszawa 4 6 8:5
- Podbeskidzie 4 6 2:3
- Górnik Zabrze 3 5 5:3
- Zagłębie Lubin 4 5 5:4
- Wisła Kraków 4 5 4:3
- Lechia Gdańsk 4 3 3:5
- Cracovia 4 3 3:5
- ŁKS Łódź 4 2 2:6
- Śląsk Wrocław 4 2 4:9
- Lech Poznań 3 1 0:4
- Jagiellonia 4 1 1:7
