Korona - Lech LIVE! "Kolejorz" przeszkodzi Koronie w opuszczeniu strefy spadkowej?
W jednym z niedzielnych spotkań 12. kolejki T-Mobile Ekstraklasy na Kolporter Arenie w Kielcach Korona podejmie Lecha Poznań. Ekipa Ryszarda Tarasiewicza z pewnością nie jest faworytem tego pojedynku, ale jeśli udałoby jej się zwyciężyć, to wygrzebałaby się ze strefy spadkowej.
fot. Roger Gorączniak
Ten sezon w wykonaniu kielczan jest wybitnie nieudany. Na 11 rozegranych jak dotąd spotkań wygrali oni zaledwie dwa, jedno zremisowali i odnieśli już osiem porażek. Bilans bramkowy jest równie słaby, bo koroniarze tylko sześć razy trafiali do bramki rywala, sami tracąc aż 19 goli. Pozycję w tabeli zajmują przed ostatnią, a za ich plecami znajdują się tylko piłkarze Zawiszy.
Lech Poznań po dość kiepskim początku zmienił trenera i jego gra wygląda już całkiem nieźle. Podopiecznym Macieja Skorży udało się zremisować na wyjeździe z Legią (2:2) oraz wysoko ograć Zawiszę (6:2), a także GKS Bełchatów (5:0). Poznaniacy są ewidentnie w dobrej formie i mimo tego, że zajmują aktualnie siódme miejsce w tabeli, to są jednymi z faworytów do gry o europejskie puchary.
Gospodarze będą dziś jednak bardzo zmotywowani. Ewentualna wygrana pozwoli im uciec przynajmniej na chwilę ze strefy spadkowej. Swój mecz w piątek przegrał Ruch Chorzów, który nad żółto-czerwonymi ma tylko jeden punkt przewagi. Dodatkowego smaczku dodaje fakt, że jedni i drudzy zmierzą się w bezpośrednim pojedynku już w przyszłej kolejce i dla obu zespołów byłoby lepiej podchodząc do niego z wyższej pozycji.
W ubiegłym sezonie Lech w Kielcach przegrał 0:1, a gola na wagę trzech punktów zdobył dla gospodarzy Daniel Gołębiewski, który na ten sezon został z Korony wypożyczony. W Poznaniu z kolei 2:0 triumfował Kolejorz. A jak będzie dziś?
Początek spotkania na Kolporter Arenie o 15:30.