Wychowanek Korony Kielce Piotr Malarczyk nie chce się wstydzić w piątek w Krakowie [WIDEO]
Ekstraklasa nabiera tempa i w ciągu ośmiu dni Korona Kielce rozegra trzy ostatnie mecze w sezonie. Zacznie piątkowym starciem z Wisłą w Krakowie. Początek piątkowego meczu o godzinie 20.30.
fot. Sławomir Stachura
[galeria]
Korona ma coś do udowodnienia w pojedynku z Białą Gwiazdą, gdyż przegrała z nią w marcu na Suzuki Arenie aż 2:6. Ta najwyższa w sezonie porażka u siebie miała wpływ na to, że kielczanie ostatecznie nie zagrali w grupie mistrzowskiej. W piątek pod Wawelem podopieczni trenera Gino Lettieriego mają więc znakomitą okazję na rehabilitację i na wskoczenie na dziewiąte miejsce w tabeli, pierwsze w grupie spadkowej.
- Każdy zdaje sobie sprawę jako to ważny mecz i jak ważny jest dla naszych kibiców – mówi Piotr Malarczyk, wychowanek Korony.
Piotrek liczy, że drużyna powalczy, bo uważa, że choć w ostatnich trzech meczach Korona zdobyła tylko jeden punkt, to zagrała lepiej niż w przegranym 0:4 meczu z Piastem w Gliwicach na koniec sezonu zasadniczego. W trzech ostatnich spotkaniach Korona najpierw przegrała z Wisłą w Płocku 1:2, potem w Kielcach z Arką Gdynia 0:2, a na koniec zremisowała z Miedzią Legnica w Kielcach 0:0.
- Z Miedzią zagraliśmy słabiej niż z Wisłą i Arką, a zapunktowaliśmy. Taka jest właśnie piłka. Można przegrać, tak jak przegrała Barcelona w Lidze Mistrzów, ale po walce. Po meczu z Piastem było mi po prosu wstyd - mówi Piotrek, który na boisko w Gliwicach wszedł po przerwie, a po meczu w szatni w ostrych słowach powiedział zawodnikom, co myśli o takiej grze i porażce w takim stylu.
Trener Lettieri ma niezłą sytuację kadrową przed piątkowym starciem, choć nie będzie mógł skorzystać z wszystkich piłkarzy. Za żółte kartki musi pauzować skrzydłowy Matej Pućko, nie zagra też kontuzjowany środkowy obrońca Adnan Kovacević. Na środku obrony, podobnie jak z Miedzią zagrają więc na środku defensywy Ivan Marquez i Malarczyk. W bramce znów stanie Paweł Sokół, dla którego będzie to drugi mecz w ekstraklasie. Zadebiutował w pojedynku z Miedzią.
Po meczu z Wisłą Korona rozegra jeszcze dwa spotkania w tym sezonie. We wtorek o godzinie 20.30 zmierzy się z Zagłębiem w Sosnowcu, a rozgrywki zakończy pojedynkiem w Kielcach z Górnikiem Zabrze. To ostatnie spotkanie sezonu 2018/2019 rozegrane zostanie w sobotę, 18 maja, o godzinie 15.30.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIM SPORCIE NA:
Sport Echo Dnia
NAJWIĘCEJ INFORMACJI O KORONIE KIELCE NA:
Korona Kielce - Echo Dnia