menu

Korona Kielce – Górnik Zabrze LIVE! Dla kogo przełamanie?

15 sierpnia 2014, 12:18 | Damian Wiśniewski

Święto świętem, Ekstraklasa ekstraklasą. Dziś o 18 zainauguruje się piąta kolejka tego sezonu T-Mobile Ekstraklasy, bo w Kielcach o tej godzinie wybiegną drużyny Korony oraz Górnika Zabrze. Kto zdoła się przełamać? Czy gospodarze, którzy w tym sezonie jeszcze nie zwyciężyli, czy goście, którzy nigdy nie ograli w meczu ligowym Korony na jej stadionie.

Korona Kielce podejmie dzisiaj Górnika Zabrze
Korona Kielce podejmie dzisiaj Górnika Zabrze
fot. Paulina Szmid

Do tej pory 14 razy w historii mierzyły się ze sobą oba zespoły i bilans tych pojedynków jest zdecydowanie korzystniejszy dla złocisto-krwistych, którzy wygrali osiem z nich, do tego nigdy nie przegrali na własnym boisku. To nie oni jednak są faworytem tego spotkania, gdyż obecny sezon podopieczni Ryszarda Tarasiewicza zaczęli, delikatnie mówiąc, kiepsko. Na cztery rozegrane mecze, zdobyli zaledwie jeden punkt, a ich bilans bramkowy wynosi 3:8.

Zabrzanie natomiast mają na swoim koncie już osiem oczek i nie przegrali żadnego spotkania, mimo iż mierzyli się już między innymi z mistrzem i wicemistrzem Polski. Ich dyspozycja może robić wrażenie, tym bardziej, że stracili jak dotąd zaledwie dwa gole i w tabeli ustępują tylko beniaminkowi z Bełchatowa, który wyprzedza ich jednak tylko o dwa punkty. Jeśli więc Górnik dziś wygra, to przynajmniej do momentu meczu GKS-u, będzie liderem Ekstraklasy.

Korona jest w trudnej sytuacji, przed sezonem i w jego trakcie opuściło ją kilku ważnych zawodników nie tylko na boisku, ale także (a może przede wszystkim) dla szatni. Trener Tarasiewicz na pewno potrzebuje czasu, ale także spotkania, w którym jego zespół mógłby się przełamać.

- Potrzeba nam zwycięstwa i kilku spotkań bez porażki. To spowoduje, że nas zespół nabierze więcej pewności, spokoju w grze i operowaniu piłką – powiedział na konferencji prasowej przed tym meczem szkoleniowiec Korony.

Nie da się ukryć, że finansowo jedni i drudzy nie stoją najlepiej, jednak ekipa ze Śląska potrafi mimo tego trzymać się wysoko w tabeli. W poprzednim sezonie Górnik jednak nie zdołał wygrać z Koroną ani razu. W Kielcach padł remis 2:2, w Zabrzu spotkanie również zakończyło się podziałem punktów, a po ostatnim gwizdku na tablicy wyników widniał rezultat 0:0.

Okazję do rewanżu oba te zespoły będą miały stosunkowo niedługo, bo już w połowie września. Wtedy to Górnik podejmie Koronę w ramach 1/16 finału Pucharu Polski.

Początek dzisiejszego meczu na Kolporter Arenie o godzinie 18. Przed spotkaniem odbędzie się oficjalna prezentacja nowego nabytku kielczan - Oliviera Kapo.