Korona Kielce - Cracovia LIVE! Starcie "jasnych punktów" początku sezonu
Już dziś rozpoczyna się piąta seria spotkań Ekstraklasy. Inauguracja kolejki nastąpi w Kielcach, gdzie miejscowa Korona zmierzy się z Cracovią.
fot. Ryszard Kotowski
Korona Kielce jest jednym z pozytywnych zaskoczeń początku sezonu. Podopieczni Marcina Brosza nie przypominają zespołu, który w poprzednim cyklu rozgrywkowym z trudem ciułał punkty. Drużyna z Kolporter Areny w dotychczasowych meczach nowego sezonu zdobyła siedem punktów. Na ten dorobek składa się zwycięstwo z Jagiellonią Białystok (3:2), wygrana nad Zagłębiem Lubin (2:0), porażka z Ruchem Chorzów (1:2) oraz bezbramkowy remis z mistrzem Polski, Lechem Poznań. Obecnie kielczanie plasują się na bardzo wysokim, trzecim miejscu w tabeli.
Rok temu, po czterech kolejkach Korona miała na swoim koncie zaledwie punkt, a więc postęp ekipy z województwa Świętokrzyskiego widoczny jest gołym okiem. Ostatni pojedynek podopieczni Brosza rozegrali we wtorek w ramach 1/16 Pucharu Polski. Kielczanie wygrali spotkanie z trzecioligową Wdą Świecie 1:0 po bramce Rafała Grzelaka z rzutu karnego awansowali do kolejnej rundy.
Pod znakiem zapytania stoi występ kapitana kielczan, Piotra Malarczyka oraz Przemysława Trytki. Obaj zawodnicy nabawili się urazów przed tygodniem w spotkaniu z Lechem. Wszyscy w Kielcach liczą, że "Malar" w ostatniej chwili zdąży dołączyć do dzisiejszego składu na Cracovię.
Cracovia od startu ligi spisywała się znakomicie, ale w ostatniej kolejce zatrzymał ją Piast Gliwice. Gdyby krakowianie wygrali mecz z Piastunkami, pobiliby klubowy rekord spotkań bez porażki w najwyższej klasie rozgrywkowej. Licznik zatrzymał się jednak na liczbie dwanaście.
Pasy podobnie, jak Korona są również zaskoczeniem "na plus". Podopieczni Jacka Zielińskiego zdobyli także siedem punktów do ligowej tabeli wygrywając z Lechią Gdańsk (1:0) oraz Podbeskidziem Bielsko-Biała (1:0), remisując 1:1 z Wisłą Kraków oraz ulegając Piastowi 1:2. Cracovia zajmuje 5. miejsce w tabeli. Krakowianie we wtorek po ciężkim boju pokonali Dolcan Ząbki 3:2 i awansowali do kolejnej fazy Pucharu Polski. Pasy po meczu pucharowym nie pojechały do domu, a udały się na dwudniowe zgrupowanie pod Kielce. Tam trener Zieliński miał czas, aby przygotować na spokojnie zespół do piątkowej potyczki z Koroną.
- Trenowaliśmy pod Kielcami przez dwa dni... Takie zgrupowanie przydało się, jesteśmy razem, uciekamy od upałów. W ciszy spokoju, na uboczu możemy się przygotować, porozmawiać sobie indywidualnie z zawodnikami. Mamy czas na odprawy, staramy się niektóre rzeczy nadrabiać - podkreślił szkoleniowiec Cracovii.
Obie drużyny dosyć często rywalizują ze sobą. Ogólny bilans gier jest korzystny dla kielczan, którzy odnieśli 13 zwycięstw, 15 razy padł remis, a 10 wygranych zaliczyła Cracovia. Jednak patrząc tylko na poprzedni sezon, to w pojedynkach tych lepiej wypadła Cracovia, która wygrała u siebie 2:1, a w rundzie rewanżowej w identycznym stosunku bramkowym zwyciężyła na Kolporter Arenie,. W rundzie finałowej przy ul. Kałuży padł remis 1:1.
Kto dziś okaże się lepszy? Na papierze oba zespoły są dosyć zbliżone, jednak po dobrym starcie Ekstraklasy, raczej nikogo remis nie zadowoli. Powinniśmy więc spodziewać się zaciętego boju o trzy punkty.