Warta już testowała kandydatów do gry [ZDJĘCIA]
Co prawda piłkarze poznańskiej Warty zakończyli ponad tydzień temu rundę jesienną rozgrywek I ligi, to obecnie są jeszcze w okresie roztrenowania. W sparingu z Fogo Luboń trener Czesław Owczarek sprawdził kilku zawodników m.in. dwóch Japończyków.
Zieloni rozegrali mecz sparingowy z ekipą Fogo w Luboniu, podczas którego trener Czesław Owczarek miał okazję zobaczyć kilku testowanych zawodników, kandydatów do gry w zespole z Drogi Dębińskiej.
Poznaniacy pokonali lubońskiego trzecioligowca 1:0, a zwycięskiego gola zdobył z rzutu karnego Maciej Mysiak. W zespole Warty wystąpili m.in.: Łukasz Cieślewicz (król strzelców minionego sezonu na Wyspach Owczych), Damian Buczma (Polonia Środa), Mateusz Fredyk (Lech Rypin) oraz dwóch Japończyków - Keisuke Ogawa (Pattaya United) i Hideaki Takeda (FB Gulbene 2005). Zagrali także juniorzy Warty: bramkarz Sebastian Florkowski oraz pomocnicy Filip Brzostowski i Dariusz Wróblewski.
- Ciekawie zaprezentował się Hideaki Takeda, który pokazał kilka interesujących zagrań. Na pewno też niezłe umiejętności ma także Łukasz Cieślewicz. Inni testowani zawodnicy niczym szczególnym nie zaimponowali. Po tym sparingu kończymy okres roztrenowania. Jeszcze w grudniu trochę popracujemy, a przygotowania do rundy wiosennej rozpoczniemy 7 stycznia - powiedział Czesław Owczarek, szkoleniowiec Warty.
Wiosną w ekipie Warty raczej zabraknie pomocnika Michała Jakóbowskiego (wypożyczony, wraca do Lecha) oraz obrońcy Adama Mójty, który ma kontrakt do końca tego roku.