Kibice Lecha pomylili flagę Widzewa z reprezentacyjną
Miał być nieprzyjemny pstryczek w nos, a wyszła kompromitująca pomyłka. Kibice Lecha podczas wczorajszego meczu z Widzewem wywiesili „do góry kołami” flagę w biało-czerwonych barwach, mylnie biorąc ją za płótno fanklubu łódzkiego klubu z Pabianic.
CZYTAJ TAKŻE: Dlaczego padła zgoda Legia – Pogoń? Komu zależy, ten wie i nie pyta [KOMENTARZ]
Nieco ponad 5-metrowe płótno zawisło dołem do góry w kotle fanatyków Kolejorza. Taki sposób wywieszenia flagi, to dla jej (byłych już) właścicieli powód do wielkiego wstydu w kibicowskim światku. Tymczasem okazuje się, że powody do posypania głów popiołem mają… lechici! Poznaniacy pomylili się, wywieszone płótno nie było własnością fanklubu Widzewa, ba nigdy nawet nie zawitało na stadionie łódzkiego klubu. Flaga należała do kibica reprezentacji z Pabianic, i tylko na meczach kadry była wieszana (np. w Klagenfurcie, Bratysławie czy na Croke Park w Irlandii).
Nietypowa sytuacja, żeby nie powiedzieć niesmaczna. Wieszać „do gór kołami” barwy narodowe, flagę reprezentacyjną?
I potwierdzenie powyższych słów, tak wyglądają barwy kibiców z Pabianic: TUTAJ. A W TYM MIEJSCUflaga reprezentacyjna Pabianic w Klagenfurcie podczas Euro 2008.