Kazimierz Moskal: Mam duży żal i pretensje do mojego zespołu
- To jest tak, jak w siatkówce - jak nie wygrywasz 3:0, to może się zdarzyć, że przegrasz 2:3, i ten wynik też mógł być dziś różny - przyznał Kazimierz Moskal, trener Wisły Kraków.
fot. Polska Press
Kazimierz Moskal (trener Wisły Kraków): Przede wszystkim mam duży żal i pretensje do zespołu, może kogoś zdziwię, ale o pierwszą połowę, bo zamiast zakończyć ten mecz po kilkunastu minutach, daliśmy Górnikowi „życie” i oni to wykorzystali.
W drugiej połowie, miałem takie wrażenie, że zagraliśmy trochę słabiej. Górnik miał sytuacje i ten mecz mógł się różnie zakończyć. My w końcówce też mieliśmy okazje i mogliśmy strzelić bramkę, ale niestety nie udało się. To jest tak, jak w siatkówce - jak nie wygrywasz 3:0, to może się zdarzyć, że przegrasz 2:3, i ten wynik też mógł być dziś różny, stąd mój żal i pretensje o pierwszą połowę i niewykorzystane szanse.
źródło: Wisła Kraków