Józef Dankowski: Moi zawodnicy stanęli na wysokości zadania i grali do końca
- Musze pogratulować moim zawodnikom, że stanęli na wysokości zadania i grali do samego końca, a to zapremiowało bramką. Myślę, że podział punktów nastąpił po dobrym i ciekawym spotkaniu - mówi Józef Dankowski, pełniący obowiązki trenera Górnika Zabrze.
fot. ARKADIUSZ LAWRYWIANIEC/POLSKA PRESS
Józef Dankowski (formalnie trener Górnika Zabrze): Jak się okazuje każdy sposób na grę w piłkę nożna jest dobry. Można grać dobrze, bardziej agresywnie strzelić dwa gole. Tak samo można grać równie dobrze, ale ostrożniej i również trafić dwukrotnie. Kontuzja Radka Sobolewskiego trochę zdezorganizowała nasz plan gry. Ale myślę, że zmiana Szeweluchina była na tyle dobra, ze dalej prowadziliśmy swoją grę.
- Musze pogratulować moim zawodnikom, że stanęli na wysokości zadania i grali do samego końca, a to zapremiowało bramką. Myślę, że podział punktów nastąpił po dobrym i ciekawym spotkaniu.
Tracąc dwie bramki trzeba się zastanowić, co jeszcze jest do poprawy. Przy pierwszej bramce była chyba jakaś nierówność. Nasz zawodnik nie zdołał wybić piłki, a tę przejął Vassiljev, który podał do Badii, a ten pięknie przymierzył i trafił, ale czy to był nasz błąd techniczny? Raczej to była dekoncentracja. Jest jeszcze dużo do poprawy, jeśli chodzi o grę defensywną Górnika.
źródło: Piast Gliwice