Jarota w zimowej aurze pokonał Elanę
W bardzo trudnych warunkach atmosferycznych rozgrywane było sobotnie spotkanie drugiej ligi, w którym piłkarze Jaroty Hotel Jarocin pokonali Elanę Toruń 1:0. Jedyną bramkę strzelił z rzutu karnego Łukasz Białożyt.
fot. Adam Hak (Ekstraklasa.net)
W pierwszej połowie mecz nie stał na najwyższym poziomie. Obydwie drużyny grały zachowawczo. Piłkarze często ślizgali się na śniegu, który zalegał na murawie i nie dochodzili do piłek zagranych przez kolegów. Pierwszą akcję podopieczni Zbigniewa Smółki przeprowadzili dopiero w 28. minucie. Wtedy strzał Sebastiana Kamińskiego obronił bramkarz toruńskiej Elany.
Warto podkreślić, że przed przerwą w sytuacji sam na sam z Dariuszem Brzostowskim znalazł się Adam Młodzieniak. Jednak strzał zawodnika Elany obronił bramkarz Jaroty.
Po zmianie stron zawodnicy Jaroty za wszelką cenę chcieli przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. W 62. minucie Kamil Czyżniewski sfaulował w polu karnym Michała Grobelnego i sędziujący to spotkanie Tomasz Marciniak z Płocka wskazał na "wapno". Rzut karny pewnie wykonał Łukasz Białożyt.
W 83. minucie fantastyczną interwencją popisał się Dariusz Brzostowski, który kapitalnie obronił uderzenie głową z kilku metrów w wykonaniu Wojciecha Świderka. Warto podkreślić, że w doliczonym czasie gry piłka po strzale Łukasza Białożyta trafiła w słupek.
Jarota Jarocin - Elana Toruń 1:0
Bramka: Łukasz Białożyt (62. karny).
Jarota Hotel Jarocin: Brzostowski - Kupczyk, Skowron l, Garbarek, Śliwa l, Czabański, Grobelny, Pawlak (78. Owczarek), Białożyt, Kamiński (83. Kosiński), Danielak (90. Nawrocki).
Elana Toruń: Kamiński - Kowalski, Czarnecki, Wróbel, Bartkiewicz, Wypij, Kikowski, Młodzieniak (75 Świderek), Czyżniewski (6 Mikołajczak), Dzienis, Sulej (65 Lewandowski).