menu

"Jaga" wyrzuciła Puszczę z PP. Zdecydowała druga połowa

18 sierpnia 2013, 17:22 | tom

Dzięki trzem bramkom zdobytym w drugiej połowie piłkarze Piotra Stokowca pokonali w Niepołomicach Puszczę 3:0. Zwycięstwo z pierwszoligowcem zapewniło "Jadze" awans do 1/8 finału Pucharu Polski.

Dani Quintana strzelił jedną z bramek w meczu z Puszczą, a "Jaga" awansowała do 1/8 finału PP
Dani Quintana strzelił jedną z bramek w meczu z Puszczą, a "Jaga" awansowała do 1/8 finału PP
fot. Maciej Gilewski/jagiellonia.pl

Pierwsza połowa nie wskazywała na to, że mecz zakończy się tak wysoką wygraną zespołu gości. Odważnie rozpoczęła Puszcza i od pierwszego gwizdka sędziego starała się zaatakować bramkę rywala. Marcin Biernat i Arkadiusz Lewiński często starali się przeprowadzać składne akcje skrzydłami, jednak za każdym razem brakowało ostatecznego wykończenia. Z kolei po stronie Jagiellonii umiejętności Krystiana Stępniowskiego kilkakrotnie sprawdzał Martin Baran, kierując parę niegroźnych strzałów w światło bramki Puszczy. Gra toczyła się głównie w środku pola, a w trakcie pierwszej połowy mogliśmy obserwować zaledwie dwa strzały, które faktycznie mogły wpłynąć na wynik spotkania. Dla drużyny gości wynik mógł podwyższyć Alexis Norambuena, z kolei w 36 minucie Sebastian Janik świetnie uderzał na bramkę Jakuba Słowika, który zdołał obronić jego strzał. Po bezbramkowym wyniku jaki utrzymywał się przez pierwsze 45 minut prawdziwy popis strzelecki, głównie w wykonaniu "Jagi" rozpoczął się dopiero po przerwie.

Trener Dariusz Wójtowicz próbował zareagować na to w jaki sposób jego zespół prezentował się na murawie, dlatego w przerwie meczu postanowił zmienić fatalnie prezentującego się Pawła Strózika i w jego miejsce oddelegował do gry Longinusa Uwakwe. Niestety ten nie wniósł wiele do gry swojego zespołu, a już w 52 minucie piłkarze z Białegostoku po podaniu Daniego Quintany cieszyli się ze zdobycia gola przez Macieja Gajosa. Wówczas gracze Puszczy stracili chęć do gry, dodatkowo widać było, że upał dał się im we znaki i z każdą kolejną minutą brakowało im sił. Jagiellonia stwarzała znacznie więcej okazji bramkowych, dodatkowo w 66 minucie fatalnie zachował się Szymonik, który w narożniku faulował Gajosa, sędzia więc nie miał wątpliwości co do tego, czy podyktować rzut karny. Jedenastkę na bramkę zamienił Hiszpan Quintana, a goście prowadzili już 2:0. W 78 minucie po stronie Jagi doszło do kluczowej zmiany, za Bekima Balaja wszedł Mateusz Piątkowski, który w 90 minucie po podaniu Kupisza zanotował swoje pierwsze trafienie w barwach "Jagi". Piłkarze byli bardzo spokojni i mało agresywni, bowiem sędzia nie pokazał w tym meczu żadnej kartki. Jedyną radosną informacją dla kibiców Puszczy może być fakt, że PZPN przyznał im licencję na sezon 13/14 i odtąd wszystkie mecze ligowe Niepołomiczanie będą rozgrywali na własnym stadionie.

Jagiellonia Białystok awansowała do 1/8 finału Pucharu Polski, gdzie zmierzy się ze Śląskiem Wrocław.


Polecamy