menu

Jacek Magiera: Jagiellonię doceniamy, ale najważniejsze, żebyśmy zagrali tak, jak chcemy

17 listopada 2016, 16:09 | Tomasz Biliński

Doceniamy klasę tak Konstantina Vassiljeva, jak i całego zespołu Jagiellonii. Ale koncentrujemy się na sobie. Najważniejsze, żebyśmy zagrali tak, jak my chcemy, bo potrzebujemy punktów - zapowiedział przed piątkowym starciem 16. kolejki Lotto Ekstraklasy w Białymstoku trener Legii Warszawa Jacek Magiera.

Odkąd Jacek Magiera został trenerem Legii, w lidze zespół wygrał cztery mecze i jeden przegrał.
Odkąd Jacek Magiera został trenerem Legii, w lidze zespół wygrał cztery mecze i jeden przegrał.
fot. Szymon Starnawski /Polska Press

Zespół Michała Probierza od początku sezonu radzi sobie bardzo dobrze. Po 15. kolejkach jest liderem Lotto Ekstraklasy. W pierwszej serii gier sezonu w Warszawie zremisował z gospodarzami 1:1. Wówczas szkoleniowcem mistrzów Polski był Albańczyk Besnik Hasi.

- Oglądałem tamto spotkanie w telewizji. Legia zagrała świetne 45 minut, mimo to nie wygrała. Ale to już historia. Poza tym początek ligi zawsze jest specyficzny, dużo jest niewiadomych. Dziś jesteśmy po rundzie jesiennej, zaczynamy wiosenną. Innymi słowy: finiszujemy, więc musimy punktować - stwierdził Magiera, który zastąpił Hasiego pod koniec września.

- W Białymstoku spodziewam się dobrego i otwartego spotkania. Takiego, w którym zmierzą się zespoły z aspiracjami walki o najwyższe cele. Legia, jadąc w gości, zapewne zapełni trybuny stadionu i to cieszy, bo lubimy grać przy pełnych trybunach. Chcemy, aby to spotkanie było widowiskowe. Ze swojej zrobimy wszystko, aby takie było - dodał 39-letni szkoleniowiec.

Jaga imponuje, szczególnie wyróżnia się Konstantin Vassiljev. Estończyk wystąpił w 14 meczach Lotto Ekstraklasy. Strzelił w nich osiem goli i zaliczył tyle samo asyst.

- Czy mamy plan jak zatrzymać Vassiljeva? Oczywiście, ale Jagiellonia to nie tylko on. Znamy mocne strony rywala i wiemy, jak z nim zagrać. Doceniamy jego klasę, ale koncentrujemy się na sobie. Najważniejsze, żeby zagrać tak, jak sobie założymy. Potrzebujemy punktów - przyznał Magiera.

Odkąd został on trenerem Legii, w lidze zespół cztery mecze i raz przegrał. Jedną nogą był już w strefie spadkowej, ale w tej chwili zajmuje piąte miejsce i traci do szczytu tabeli traci osiem punktów.

- Jak bardzo ważny jest mecz z Jagiellonią? Jest najważniejszy. Ale w piątek po spotkaniu tym najważniejszym będzie już z Borussią w Dortmundzie i tak dalej. Wygrana w Białymstoku, a później dwie porażki w lidze i tak skomplikują nam sprawę. Chcemy gonić przeciwników. Wszyscy powiedzą, że Legia jest faworytem, ale to Jagiellonia jest liderem i musi wziąć na swoje barki ciężar najbliższego spotkania. Natomiast my dominujemy w ostatnich latach i chcemy, żeby tak pozostało. Mam nadzieję, że na koniec gier w tym roku, czyli do 18 grudnia, ta strata będzie dużo mniejsza.

Trener podczas spotkania z dziennikarzami poinformował, że gotowy do gry są Nemanja Nikolić, który w ostatnim meczu z Cracovią (2:0) złamał palec, a także pauzujący dwa tygodnie temu Arkadiusz Malarz. Zdrowi są też Stojan Vranjes i Steeven Langil.

- Mamy jeden znak zapytania, chodzi o Thibaulta Moulina. Po czwartkowym treningu zadecydujemy, czy będzie w meczowej osiemnastce. Nemanja ma kłopot z palcem, ale nie jest to uraz, który eliminowałby go z gry. Arek od kilku dni normalnie trenuje - ocenił trener, który w piątkowym starciu nie będzie mógł wystawić do gry pauzującego za kartki Jakuba Czerwińskiego. - I tak zostało nam czterech dobry obrońców. Są Michał Pazdan, Jakub Rzeźniczak, Maciej Dąbrowski i Mateusz Wieteska - dodał.

Na koniec szkoleniowiec skomentował nominacje Legii do nagrody dla najlepszej drużyny roku, przyznawanej przez Globe Soccer Awards. Mistrz Polski znalazł się w gronie z Realem Madryt, Sevilla, Leicester i Molde.

- Cieszę się, Legia jest marką rozpoznawalną. Jako klub musimy zrobić wszystko, żeby to kontynuować i żeby mówiono o nas w pozytywnym kontekście. To jedyna droga do tego abyśmy byli poważnie traktowani w świecie - podsumował Magiera.

Mecz 16. kolejki Lotto Ekstraklasy między Legią a Jagiellonią w Białymstoku w piątek o godz. 20.30.


Polecamy