IV liga. Broń Radom podejmuje Błoniankę. Derby w Przysusze i Jedlińsku

Na trzy kolejki przed końcem liderem jest Broń Radom (53 pkt), przed Mazurem Karczew i Mszczonowianką (również po 53 pkt). O awans chce walczyć co najmniej siedem drużyn. Jednak to Broń jest w komfortowej sytuacji, bo ma do rozegrania jeden zaległy mecz z Energią w Kozienicach, ma również lepszy bilans bezpośrednich spotkań z większością drużyn z czołówki. Jeśli zespół z Radomia nie pogubi punktów, to nie musi się o nic martwić.
- Będę powtarzał w nieskończoność, że moi zawodnicy widzą o co grają, mają świadomość, że stawka jest wysoka i trzeba dać z siebie wszystko. Jesteśmy liderem, mamy ciężkie mecze przed sobą, ale wierzę w tą drużynę, bo nawet w przypadku kilku kontuzji, nadal jesteśmy mocni - mówi trener Broni, Artur Kupiec.
Piłkarze Broni chcą zrewanżować się Błoniance za jesienną porażkę. Wówczas radomianie przegrali w nieprawdopodobnych okolicznościach. Prowadzili do przerwy 2:0, potem prowadzili 3:2, a ostatecznie w końcówce to Błonianka zdobyła dwie bramki i wygrała 4:3.
zobacz również mecz Broń - Mszczonowianka

Wiosną Błonianka włączyła się do walki o trzecią ligę. Ma do Broni cztery punkty straty i jeśli nie wygra w Radomiu, to raczej straci już szanse na grę w barażach. Mecz zapowiada się bardzo ciekawie, bo ekipy muszą wygrać, a remis nikogo nie zadowoli.
Drogowiec Jedlińsk podejmie o godz. 17 w derbach regionu Energię Kozienice. Obie drużyny są już bezpieczne w tabeli. Energia ma jeszcze matematyczne szanse na awans, a trener Grzegorz Seremak przyznaje, że walka o pierwsze miejsce nie jest już raczej poza ich zasięgiem. W Jedlińsku nie zagra Przemysław Sobolewski, Mateusz Midziołek i Sebastian Pryciak. Cała trójka z powodu kontuzji i kartek.
Również Drogowiec nie wystąpi w najmocniejszym składzie. Za kartki pauzować będzie Dariusz Mortka, nie zagra też z powodu kontuzji Bartosz Pełka. - To nie jest mecz o „pietruszkę”. My tego tak nie traktujemy. Chcemy jak najlepiej zakończyć sezon, udowodnić, że w tej czwartej lidze znaleźliśmy się nie przypadkowo - powiedział Paweł Górak, szkoleniowiec zespołu z Jedlińska.
Oskar Przysucha zagra na własnym stadionie z Pilicą Białobrzegi. Początek meczu w sobotę o godzinie 11. Derby regionu radomskiego zapowiadają się bardzo ciekawie, bo zarówno Oskar jak i Pilica jeszcze mają szanse na wygranie całej ligi. Żeby podtrzymać nadziej na wygranie ligi, podopieczni trenera Bolesława Strzemińskiego muszą pokonać Pilicę.
- Oj zadanie przed nami bardzo ciężkie. Nie mówię tego, żeby się usprawiedliwiać, ale nasza sytuacja kadrowa jest bardzo trudna. Po ostatnim meczu z Piasecznem z gry wypadli dwaj kolejni piłkarze, Patryk Czarnota i Patryk Gil.
LKSPromna gra u siebie z Naprzodem Skórzec. Wygrana pozwoli drużynie trenera Marcina Sikorskiego zapewnić sobie 14 miejsce i prawo gry w barażach o utrzymanie. Po warunkiem, że z trzeciej ligi nie spadnie żaden zespół z terenu Mazowsza. - Zdajemy sobie sprawę, że dla obu drużyn będzie to bardzo ciężki pojedynek, ale musimy go wygrać - mówi trener Sikorski ą
Harmonogram 28 kolejki
Oskar Przysucha - Pilica Białobrzegi, sobota, godzina 11, Broń Radom - Błonianka Błonie, sobota 17, LKS Promna - Naprzód Skórzec, sobota 17, GKS Drogowiec Jedlińsk - Energia Kozienice, sobota 14.30, Sparta Jazgarzew - KS Piaseczno, sobota 11, Pogoń Grodzisk Mazowiecki - Znicz II Pruszków, sobota 17, Mazur Karczew - Mszczonowianka Mszczonów, sobota 17, Wilga Garwolin - Perła Złotokłos, sobota 18.