Ireneusz Król nie poniesie konsekwencji? Prokuratura nie podjęła działań
Ireneusz Król oskarżany o zrujnowanie Polonii Warszawa może spać spokojnie. A przynajmniej na razie, bowiem prokuratura odmówiła wszczęcia śledztwa w sprawie działania na niekorzyść spółki.
fot. Jakub Jaźwiecki/Dziennik Zachodni
Powód jest prozaiczny – brak wystarczających dowodów. Doniesienie złożył senator PiS Stanisław Kogut. - Z pewnością nie zostawimy tego w ten sposób. Jak tylko dostanę odpowiedź z prokuratury, złożymy kolejne zawiadomienie - mówi „Faktowi” polityk. - O złożenie doniesienia poprosili kibice Polonii. W świetle ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora, muszę w takiej sytuacji złożyć wniosek do prokuratury – wyjaśnia Kogut. U senatora interweniował Grzegorz Popielarz, kierujący obecnie Polonią w IV lidze.
Na razie nie ma jednak szans na pociągnięcie Króla do odpowiedzialności. Prokuratura tłumaczy w piśmie, które otrzymał „Fakt”, że nie była w stanie skłonić Popielarza do złożenie zeznań.
"Po wpłynięciu zawiadomienia do Prokuratury Rejonowej Warszawa Śródmieście Północ podjęto starania zmierzające do przyjęcia ustnego zawiadomienia od zawiadamiającego o popełnieniu przestępstwa Prezesa Stowarzyszenia Klubu Sportowego Polonia Warszawa 1911-2013 Grzegorza Popielarza, celem uściślenia i ustalenia niezbędnych faktów i okoliczności pozwalających na formalne zainicjowanie postępowania przygotowawczego, jednakże z uwagi na wielokrotne niestawiennictwo Grzegorza Popielarza czynności sprawdzające nie pozwoliły na dokonanie ustaleń pozwalających na wszczęcie śledztwa w sprawie nadużycia uprawnień i niedopełnienie ciążących obowiązków w okresie do dnia 21 czerwca 2013 r. w Warszawie przez prezesa Klubu Sportowego Polonia Warszawa Ireneusza Króla poprzez doprowadzenie do rozwiązania drużyny grającej w Ekstraklasie i zdegradowania jej z powodów pozasportowych do ligi okręgowej, czym wyrządzono Klubowi Sportowemu Polonia Warszawa znaczną szkodę majątkową w kwocie nie mniejszej niż 200 000 zł, tj. o czyn z art. 296 § 1 kk."
źródło: Fakt