III liga. Fatalna gra Broni Radom w drugiej połowie i porażka na wyjeździe ze Zniczem Biała Piska (ZDJĘCIA)
W środowym meczu trzeciej ligi, Znicz Biała Piska podejmował Broń Radom.
ZNICZ BIAŁA PISKA - BROŃ RADOM 3:0 (0:0)
Bramka: Kuśnierz 47, Fmulak 50, Giełażyn 55 z karnego
Znicz: Radzikowski - Kuśnierz, Molski, Kalinowski, Trąbka, Famulak, Furman, Romachów, Mosakowski, Gondek, Giełażyn.
Broń: Kosiorek - Machajek, Kośmicki, Wrześniewski, Olszewski, Bartosiak, Dias, Elian Hernandez, Kielak, Denzell, Kowalczyk.
Piłkarze Broni udali się w odległą podróż już we wtorek. Noc spędzili w uroczym ośrodku nad jeziorem, w miejscowości Rajgród.
[przycisk_galeria]
Pierwsza połowa słaba z obu stron. Broń miała jedną dobrą okazję. W 5 minucie po akcji Tomasza Bartosiaka z woleja po koźle uderzał Denzell Mora. Bramkarz Znicza odprowadził już piłkę...ta jednak przeszła minimalnie obok bramki. Gospodarze przeważali, długo budowali swoje akcje, ale nie mogli przebić się przez defensywę Broni i kilka razy próbowali groźnie strzelać z dystansu. Radomianie z kolei nastawili się kontry.
Fatalnie Broń zaczęła drugą połowę. Po dwóch oskrzydlających akcjach, Znicz zdobył dwa gole w ciągu niespełna trzech minut. Za moment Tomasz Bartosiak spóźnił się z interwencją faulował rywala w polu karnym i było po rzucie karnym 3:0. Trener Artur Kupiec wiedział już, że tego meczu nie da się już nawet zremisować i posłał do boju młodzież. Na boisku pojawiło się pięciu młodzieżowców.
Przed zespołem Broni wyjazdowy mecz z Legią II w Grodzisku Mazowieckim. Po trzech kolejkach drużyna ma trzy punkty. Wszystkie do tej pory mecze grała na wyjazdach.