menu

Wysokie oceny Krzysztofa Piątka. "W Milanie był czwartym do wejścia. Dobrze zrobił, że zmienił klub". "Teraz wiemy, czemu kosztował 20 mln"

5 lutego 2020, 09:01 | JN/AIP

Krzysztof Piątek już strzela w Niemczech. "El Pistolero" trafił do siatki w wyjazdowym meczu Herthy Berlin z Schalke 04 Gelsenkirchen w Pucharze Niemiec. Gol reprezentanta Polski nie uchronił jednak ekipy ze stolicy Niemiec przed porażką, bo Schalke wygrało po dogrywce 3:2. Mimo to niemieckie media wysoko oceniły występ byłego piłkarza AC Milan.

Krzysztof Piątek zdobył swoją pierwszą bramkę dla Herthy
Krzysztof Piątek zdobył swoją pierwszą bramkę dla Herthy
fot. Moritz M

Piątek zagrał w ataku w parze Pascalem Koepke i ich współpraca wyglądała bardzo dobrze, bo to właśnie Niemiec zdobył pierwszą bramkę dla Herthy, po akcji zainicjowanej przez Polaka. Później to Koepke asystował przy trafieniu Piątka. Ich wspólny występ wysoko ocenił m.in. portal tagessspiegel.de podkreślając, że był to ich dopiero pierwszy wspólny występ.

Inny niemiecki portal sportowy sportbuzzer.de wystawił Piątkowi bardzo ocenę 2 (w skali od 1 do 6, w której 1 to klasa światowa). "Był poprawnie pilnowany przez środkowego obrońcę Todibo, a jednak strzelił bramkę na 2:0, której Nuebel mógł zapobiec. Dobrze współpracował z Koepke i często się pokazywał gry. Teraz wiemy, dlatego Hertha zapłaciła za niego Milanowi ponad 20 mln euro" - czytamy w podsumowaniu

- Piątek nie miał możliwości pozostania w Milanie, bo - jak można było zauważyć - był w tym momencie czwartym do wejścia. Zobaczymy, jak to się wszystko poukłada, ale uważam, że zrobił dobry ruch, zmieniając barwy klubowe - uważa były reprezentant Polski Piotr Czachowski.


Polecamy