menu

Gwardia Koszalin z licencją. Trwają przygotowania

4 lipca 2017, 17:00 | Krzysztof Marczyk

Po tym, jak Gwardia Koszalin otrzymała licencję na grę w II lidze, może rozpoczynać przygotowania do nowego sezonu. Czasu jest niewiele.

Czy koszaliński ZOS wraz z Gwardią zdołają przygotować obiekt przy ul. Fałata tak, by ten spełniał wymogi licencyjne?
Czy koszaliński ZOS wraz z Gwardią zdołają przygotować obiekt przy ul. Fałata tak, by ten spełniał wymogi licencyjne?
fot. Radek Koleśnik

Na stadionie Gwardii Koszalin przy ul. Fałata odbyła się wizja lokalna przedstawicieli PZPN w związku z przyznaniem koszalińskiemu klubowi licencji na grę w II lidze. Podczas wizytacji obecni byli także włodarze Gwardii, z prezesem Jarosławem Burzakiem na czele oraz władze miasta, które reprezentował Przemysław Krzyżanowski, zastępca prezydenta miasta ds. polityki społecznej.

Jednocześnie wcześniejsze odwołanie Komisja ds. Licencji Klubowych PZPN rozpatrzyła pozytywnie, w związku z czym włodarze i sympatycy koszalińskiego klubu mogli odetchnąć z ulgą. Oczywiście, pojawia się sporo głosów sprzeciwu związanych z tym, że Gwardia ma w nadchodzącym sezonie rozgrywać mecze na stadionie Kotwicy Kołobrzeg.

Nikt jednak nie bierze tego rozwiązania pod uwagę. Pierwsze kolejki rundy jesiennej Gwardia i tak rozgrywać będzie na wyjazdach, a do tego czasu (mówi się nawet o połowie września) to stadion w Koszalinie przy ul. Fałata ma być przygotowany na tyle, by został dopuszczony do rozgrywek.

- Kwestiami technicznymi zająć ma się koszaliński Zarząd Obiektów Sportowych (projekt, wycena, wykonawcy itp.) - wyjaśniał Jarosław Burzak, prezes Gwardii.

- Z wytycznych przekazanych nam na wizji lokalnej, wiemy, że w pierwszej kolejności mamy przebudować i odświeżyć pomieszczenia pod wieżą - szatnie, łazienki, pokój sędziów. Kolejny punkt to trybuny. Korona stadionu ma być wyłączona z użytkowania, bo na bieżni mają być postawione trybuny przenośne, częściowo zadaszone, z zachowaniem dróg ewakuacyjnych oraz z toaletami typu toi-toi w ich pobliżu. To pomysł doraźny, ale dzięki temu będziemy mogli grać u siebie, nie bierzemy pod uwagę kołobrzeskiego stadionu - podsumował.

W związku ze skalą prac oraz zbudowaniem drużyny, do pomocy mają włączyć się władze Koszalina.

- Bierzemy pod uwagę scenariusz, że zostanie zwołana nadzwyczajna sesja Rady Miejskiej w ciągu najbliższych dni, na której zostanie poruszona kwestia wsparcia Gwardii - potwierdził Robert Grabowski z koszalińskiego ratusza.

Tymczasem drużyna rozpoczęła przygotowania do sezonu. Przypomnijmy, że jego inaugurację zaplanowano na weekend 29-30 bm. Pierwszym wyjazdowym rywalem gwardzistów będzie Znicz Pruszków. Z powodu renowacji i remontów muraw przy ul. Fałata, podopieczni Tadeusza Żakiety zmuszeni są trenować na obiektach Leśnika Manowo.

Pierwszy sparing Gwardia rozegra 12 bm. z Energetykiem Gryfino, a następnie 15 bm. ze Świtem Skolwin i 18 bm. z Bytovią Bytów podczas obozu w Policach.

- Testujemy sporo nowych zawodników, ale póki co o roszadach kadrowych nic więcej nie mogę powiedzieć - przyznał trener Żakieta.

Zobacz także Magazyn Sportowy GK24 - 3 lipca 2017
[wideo_iframe]//get.x-link.pl/0204c51e-bb0e-acfe-33f6-d82b1d3fed4e,0dd1df6c-ac39-acf2-ab42-1da3d75470f7,embed.html[/wideo_iframe]

Popularne na gk24:


Follow @gk24_pl

Gk24.pl

Zachęcamy również do korzystania z prenumeraty cyfrowej Głosu Koszalińskiego;nf


Polecamy