2 liga. Radomiak Radom - Gwardia Koszalin 4:1
W meczu szóstej kolejki piłkarskiej drugiej ligi, Radomiak Radom pokonał 4:1 Gwardię Koszalin. Radomiak odniósł szóste zwycięstwo i ma komplet 18 punktów.
Radomiak Radom - Gwardia Koszalin 4:1 (2:1)
1:0 Chinonso Agu 9,
1:1 Daniel Wojciechowski 14,
2:1 Peter Mazan 42,
3:1 Maciej Świdzikowski 80,
4:1 Szymon Stanisławski 86.
Radomiak: Gostomski - Jakubik, Klabnik, Świdzikowski, Hodowany - Mazan (74 Colina), Agu, Bemba (78 Stanisławski), Rolinc, Winsztal (78 Filipowicz), Leandro.
Gwardia: Hartleb - Baranowski, Maciąg, Wojciechowski, Dondera, Karbowiak (52 Gregorek), Kwiatkowski, Shimmura (70 Mikołajczak), Ginter, Łysiak (62 Szubert), Zyska.
Żółte kartki: Świdzikowski, Rolinc (Radomiak), Shimmura, Ginter (Gwardia).
[przycisk_galeria]
Sędzia: Damian Kos z Gdańska.
Jerzy Cyrak, trener Radomiaka lubi rotować składem. Tak zresztą zapowiadał na jednej z konferencji przedmeczowych.
W porównaniu do ostatniego wygranego meczu 1:0 (gol Rossi Leandro) z ROW Rybnik, dokonał aż trzech zmian.
Za Simona Colinę zagrał Chinonso Agu, za Macieja Filipowicza zagrał Patryk Winsztal, a za Dariusza Brągiela zagrał Jakub Rolinc.
Przed meczem była minuta ciszy. W niedzielę zmarł po ciężkiej chorobie Pan Ryszard Filipowicz, tata piłkarza Radomiaka, Macieja Filipowicza. Pan Ryszard był wielkim przyjacielem Radomiaka.
Maciejowi, Jego rodzinie i bliskim zmarłego przekazujemy wyrazy głębokiego współczucia.
Pogrzeb ŚP. Ryszarda Filipowicza odbędzie się w najbliższą środę, 30 sierpnia. O godz. 13:00 w kościele pw. św. Piotra Apostoła przy ul. Szymona Chodowicza 1 (os. Gołębiów II) zostanie odprawiona Msza św. pogrzebowa. Urna z prochami zmarłego spocznie na Cmentarzu przy ul. Limanowskiego.
W 5 minucie w sytuacji sam na sam z Hubertem Gostomskim znalazł się Wojciech Zyska, ale nasz bramkarz wygrał ten pojedynek i wybił piłkę na rzut rożny. To mogła być bramka dla Gwardii.
W 9 minucie było już 1:0 dla Radomiaka. Peter Mazan wrzucił piłkę na pole karne, gdzie fantastycznie zachował się Chinonso Agu. Nigeryjczyk już z polskim obywatelstwem strzałem głową wpakował piłkę do siatki.
W 14 minucie w 35 metrów Huberta Gostomskiego próbował zaskoczyć Junpei Shimmura. Nasz bramkarz wybił piłkę na rzut rożny. Gwardia ze stałego fragmentu gry wyrównała. Po strzale głową piłkę do siatki skierował Daniel Wojciechowski.
W 20 minucie pierwsza wymuszona zmiana w Radomiaku. Za kontuzjowanego Rossi Leanadro na placu gry pojawił się Dawid Jabłoński.
W 23 minucie doskonała okazja dla Radomiaka. Matthieu Bemba nie trafił z siedmiu metrów w bramkę.
W 29 minucie Damian Jakubik przegrał pojedynek sam na sam bramkarzem Gwardii.
W 30 minucie w dogodnej sytuacji przestrzelił Jakub Rolinc.
W 42 minucie po zagraniu Czecha Jakuba Rolinca do Słowaka Petera Mazana, ten drugi pokonał bramkarza Gwardii.
W 44 minucie piłka po strzale Wojciecha Zyski z rzutu wolnego odbiła się od muru i przeleciała minimalnie obok słupka.
Pierwsza połowa bardzo radosna i obfitująca w sporo sytuacji bramkowych z obu stron. Słabo zagrały oba bloki defensywne, szczególnie Radomiaka.
W 48 minucie piłka znalazła się w siatce bramki Gwardii, po uderzeniu Patryka Winsztala. Wcześniej Jakub Rolinc zdaniem arbitra sfaulował jednego z graczy Gwardii.
W 70 minucie na boisku pojawił się w zespole Gwardii były zawodnik Radomiaka, Radosław Mikołajczak.
W 80 minucie z rzutu rożnego piłkę wrzucił Simon Colina, a tam kapitan Radomiaka Maciej Świdzikowski strzałem pokonał bramkarza Gwardii.
W 86 minucie Szymon Stanisławski podwyższył wynik meczu.
W 88 minucie po strzale Michała Szuberta trafiła w słupek.
[przycisk_galeria]